Najnowsze

Nowi trenerzy, nowy sezon, nowe nadzieje, nowe cele. To wszystko dotyczy też polskich drużyn młodzieżowych, w których nie zmienia się aktualnie tylko jedno: hurtowe powołania dla wychowanków Lecha Poznań. Następcy Bednarka czy Kownackiego już dojrzewają w akademii. Przyjrzyjmy się ostatnim powołaniom do młodzieżówek: U16. Kadra na konsultację szkoleniową w Sulejówku (1-5 sierpnia). Oto bilans klubowy tych powołań: Lech Poznań 5, Pogoń Szczecin 3, Lechia 2, SMS […]

Mistrzostwa Europy na polskich boiskach były z jednej strony ostatecznym testem dojrzałości dla reprezentacji U-21, jednak oznaczały też coś innego. Koniec jednego cyklu i zwiastun nowego otwarcia. Ich wynik sprawił, że okręt popłynie z innym kapitanem – Czesławem Michniewiczem, który ogłosił dziś skład swojej pierwszej załogi. Ekipy, która kolejną kampanię ma zacząć od zwycięstwa w Gruzji. Największymi wygranymi powołań są zdecydowanie piłkarze Górnika Zabrze, których w reprezentacji znalazło […]

Kariera Lukasa Podolskiego nie toczy się po jego myśli. Raptem 32 lata na karku, a zamiast bycia ważną postacią topowego europejskiego klubu, Poldi należy do hiszpańskiego gangu przerzucającego imigrantów z Maroka do Europy.  A przynajmniej taka jest wersja amerykańskiego portalu Breitbait. O co chodzi? O prasową wpadkę sierpnia. Breitbait napisał artykuł o sukcesie hiszpańskiej policji, która rozwiązała gang przerzucający imigrantów przez cieśninę gibraltarską na skuterach wodnych. Cena? 5000 euro za przewóz prosto […]

Był taki czas, gdy czwartkowe felietony pisał dla was Radosław Matusiak. Dokładnie cztery lata temu ukazał się pierwszy wpis byłego kadrowicza, który później zasłynął w Stanie Futbolu jako „kolega Cavaniego”, a jego słowny ping pong z Pawłem Zarzecznym to klasyka pierwszych odcinków.  Nigdy by do nich nie doszło, gdyby nie pełne anegdot, przepełnione atmosferą szatni czwartkowe wpisy. Dokładnie cztery lata temu ukazał się pierwszy z nich. TU CAŁOŚĆ, […]

Oczywiście, że katarskie rządy w Paryżu to zgraja kapitalnych piłkarzy. Ale tak jak Neymar techniką i dryblingiem ostatnio tu czarował Ronaldinho w zupełnie innych czasach. Prawdą jest, że do wielkich sukcesów drużyny nie pociągnął, więc Neymar nie ma co się na rodaku specjalnie wzorować, ale gdy Ronaldinho wrzucił piąty bieg, rywale nie wiedzieli co się dzieje. Tak jak w przypadku tej bramki z Guingamp: