Malarczyk: W Piaście krzyki czy walenie pięścią w stół nie są konieczne
Piotr Malarczyk to jeden z największych wygranych miesięcznej pauzy Piasta Gliwice, która trwała od końcówki października do końcówki listopada. Wcześniej grał mało, natomiast po powrocie nie opuścił nawet minuty. Drużyna zaczęła wygrywać, a on do solidności w obronie dołożył gole z Legią i Podbeskidziem. Za minioną kolejkę znalazł się u nas w Kozakach. Rozmawiamy z nim o kontuzji, która już wcześniej mu dokuczała, przejściu koronawirusa, metamorfozie Piasta, przyczynach wcześniejszej zapaści i niedosycie po meczu w Kopenhadze. Wygrana 5:0 […]
Przemysław Michalak
• 7 min czytania
0