Waldek, co jest grane?
Trochę zgasł nam Śląsk, to i zaczęli dołować z formą poszczególni piłkarze. Nie mówimy jednak tylko o dwóch kolejkach po przerwie zimowej, a okresie sięgającym nawet listopada. Wtedy właśnie bohater jednego z najgłośniejszych powrotów do Ekstraklasy okazywał niepokojące symptomy. Przerwał swoją dobrą passę, ba, do dzisiaj zdarza mu się notować występy, o których zawodnik tej klasy chciałby raczej zapomnieć. Broń boże, nie robimy z nikogo cudotwórcy, tego transferu też jakoś szczególnie nie pompowaliśmy. […]
Kamil Warzocha
• 5 min czytania
9