Wyrwać się z koła chomika. Przypadek Maxa Eberla
Szloch Maksa Eberla domagał się ciszy. Zasłużony dyrektor sportowy Borussii Mönchengladbach potrzebował tego styczniowego wystąpienia, żeby ogłosić zmierzch epoki, żeby uciąć dręczący go szum plotek, żeby usunąć się w zbawienny cień. Nie planował łez. Nie zakładał rozklejenia się. Nie spodziewał się, że głos będzie grzązł w gardle. Pewnie najchętniej machnąłby ręką i olałby całą szopkę tej konferencji prasowej, gdyby tylko piłka nożna nie była gigantycznym biznesem i dwudziestoczterogodzinnym show, a Źrebaki nie stanowiły […]
Jan Mazurek
• 12 min czytania
8