Felietony i blogi
Kręcidło: Rubiales chciał być gwiazdą, a doszczętnie się skompromitował. Na placu boju został prawie sam
Kojarzycie mema z wykresem, hasłem: „do tego się nie posuną” i przesuniętą daleeeko poza granice osi X i Y informacją: „Są kur*a tu”? Okazuje się, że można zaadaptować go nie tylko do polskiej polityki, ale też do działań prezesa hiszpańskiej federacji. Luis Rubiales miał w piątek podać się do dymisji, a zrobił żenujące show, po którym możemy dojść do wniosku, że przy kolegach z Półwyspu Iberyjskiego nasi działacze to tylko płotki. Niemożliwym wydawało się pogorszenie wizerunku hiszpańskiego futbolu, ale dla Luisa Rubialesa niemożliwe […]