Reklama

Najnowsze

Weszło

Gilewicz o Bundeslidze: Thomas Tuchel. Kiedyś to może być nowy Klopp

Fantastyczną, naprawdę fantastyczną robotę wykonuje w Mainz Thomas Tuchel. Drużyna, której większość ekspertów wróżyła raczej dół tabeli, na dziewięć kolejek przed końcem sezonu Bundesligi zajmuje piąte miejsce. Ma na koncie – żeby jeszcze lepiej to zobrazować – tylko jedną porażką więcej niż Borussia. Klub z Dortmundu, choć różnica potencjału rzecz jasna jest ogromna, wywołuję tu nie przez przypadek. Nie boję się powiedzieć, że właśnie Tuchel to jest człowiek, który – jeśli Klopp […]
redakcja
4 min czytania
5
Gilewicz o Bundeslidze: Thomas Tuchel. Kiedyś to może być nowy Klopp
Reklama
Weszło

Ksiądz, aktor, bokser. Nietypowe losy piłkarzy po zakończeniu kariery

Dziesięć, piętnaście, góra dwadzieścia lat – najczęściej tyle czasu trwa kariera profesjonalnego piłkarza. Gdy po raz ostatni zgasną stadionowe reflektory, dla wielu kończy się przebywanie na świeczniku. Blask fleszy zastępuje szare życie po życiu. Kończą się również comiesięczne przelewy, pozwalające na wygodny i bezstresowy żywot. Młodzi emeryci muszą zdecydować, co będą robić przez kilka następnych dekad. Pół biedy, jeśli podczas kariery odłożyli sobie […]
redakcja
10 min czytania
1
Ksiądz, aktor, bokser. Nietypowe losy piłkarzy po zakończeniu kariery
Felietony i blogi

Życie jak w Madrycie. Mecz stulecia

Nikt obecny na Bernabeu nie mógł przypuszczać, że nadchodzące 90 minut zmieni bieg historii. Ł»e wywróci do góry nogami kanony utrwalone przez dekady. Nic już później nie było takie samo – piłkarze, sumy transferowe, kamery, miliony przez telewizorami. Oto właśnie liga hiszpańska otworzyła – na oścież – bramy do swojego piłkarskiego raju. Rywalizacja Realu z Barceloną stała się produktem narodowym Made in Spain. W następnych latach opakowano […]
redakcja
6 min czytania
1
Życie jak w Madrycie. Mecz stulecia
Weszło

Tekst czytelnika: Po Bąku czas na Angielskiego. Chojnowski musi odejść!

Nie ujmuję Andrzejowi Kobylańskiemu zasług w polskiej piłce. Był niezłym zawodnikiem, zrobił jakąś tam karierę, zdobył medal igrzysk olimpijskich. Gratuluje. Ale jego poczynania w Kielcach pokazują, że o ile futbolówkę kopać potrafił, to te jego szerokie kontakty w świecie piłki można o kant dupy rozbić. A decyzje, które podejmuje od dłuższego czasu przypominają w swej racjonalności Józefa Stalina w pierwszych dniach operacji Barbarossa. Przyśpiewka „Kobylański czarna owca, nananana do Ostrowca” […]
redakcja
4 min czytania
3
Tekst czytelnika: Po Bąku czas na Angielskiego. Chojnowski musi odejść!
Reklama
Weszło

Wreszcie szansa na emocje do ostatniej minuty, środa w LM

Nie ma co się oszukiwać, dla bezstronnych obserwatorów, którzy nie mają swoich ukochanych drużyn, a zwyczajnie lubią emocje i dobry futbol, ta runda Ligi Mistrzów nie jest szczególnie atrakcyjna. Faworyci wysoko wygrywają, wyjazdowe zwycięstwa w pierwszych meczach odarły z emocji spotkania rewanżowe, a tam, gdzie pojawiała się szansa na krztę emocji, szybko rozwiewała je lepsza ze stron – najświeższy przykład z wczoraj, gdy Chelsea nie pozostawiła złudzeń Galatasaray. Dlatego też na dzisiejsze spotkania czekamy […]
redakcja
3 min czytania
4
Wreszcie szansa na emocje do ostatniej minuty, środa w LM
Weszło

Emocje w końcówce sezonu? Emocje to będą w Segunda Division

Podczas gdy my powoli zaczynamy emocjonować się rozstrzygnięciami w środku tabeli (sic!), na zbyt małą dawkę emocji z pewnością nie mogą narzekać w Hiszpanii. Mowa oczywiście o ich drugim poziomie rozgrywkowym, czyli Segunda Division. Nie uświadczymy tam co prawda dogrywanej fazy play-off, co jednak nie oznacza, że dwie porażki z rzędu drużyny z czuba tabeli nie przyprawią trenera o palpitację serca. O co chodzi? Dlaczego? Zerknijcie sami. Po 30 kolejkach otwierające tabelę Eibar i czerwoną latarnię […]
redakcja
2 min czytania
4
Emocje w końcówce sezonu? Emocje to będą w Segunda Division
Weszło

Śląsk powoli poznaje świat marketingu, część druga

Odwieczne narzekania na marketing Śląska Wrocław, który przez wiele sezonów przypominał mieszankę „Wielkiej Stopy”, kosmitów z Roswell i malezyjskiego Boeinga (większość słyszała, niemal nikt nie wierzył, absolutnie nikt nie widział), wreszcie mogą się skończyć. Po tym gdy Śląsk zareagował na facebookowe wyzwania swoim własnym filmem z żonglującym Sochą zapraszającym do powtórzenia jego wyczynu, dziś reklama tego klubu wchodzi na wyższy poziom. Cóż, nadal nie jest to akcja marketingowa, przed którą pada […]
redakcja
1 min czytania
0
Śląsk powoli poznaje świat marketingu, część druga
Reklama
Weszło

Tonący okręt nie ma kapitana, krzyk rozpaczy Wolańskiego

Pogrążony od początku sezonu w marazmie łódzki Widzew miał się odbudować wiosną dzięki, jak powtarzali w klubie, głównie większej jakości i doświadczeniu. Tymczasem najmłodszy trener w lidze wystawia najmłodszy w tym sezonie Ekstraklasy skład, a szatnią nagle próbuje wstrząsnąć ten, który ma najmniejsze doświadczenie na tym poziomie rozgrywek. W Łodzi tradycyjne pomieszanie z poplątaniem. – Niektórzy zawodnicy potrafią po meczu uronić łzę, niektórzy potrafią być źli, a inni wracają […]
redakcja
4 min czytania
0
Tonący okręt nie ma kapitana, krzyk rozpaczy Wolańskiego
Weszło

Krakowski dom wariatów i stypa w Teatrze Marzeń

Po porannym przejrzeniu sześciu świeżych gazet, dochodzimy do wniosku, że najbardziej grzeją dzisiaj dwa tematy. Po pierwsze – perspektywa odpadnięcia Manchesteru United z Ligi Mistrzów. Rzeczpospolita zapowiada stypę w Teatrze Marzeń, a Przegląd Sportowy sugeruje, że Czerwone Diabły pod wodzą Moyesa zmierzają w jednym kierunku – do piłkarskiego piekła. Po drugie – poniedziałkowy wywiad Janusza Filipiaka, którego echa rozbrzmiewają dziś nawet głośniej niż wczoraj. Przegląd oraz Fakt cytują bossa […]
redakcja
18 min czytania
4
Krakowski dom wariatów i stypa w Teatrze Marzeń
Weszło

Na swoje nieszczęście przerwał milczenie

Bardzo, bardzo, bardzo przerażającego wywiadu udzielił Janusz Filipiak portalowi sportowefakty.pl. Przerażającego dla kibiców Cracovii, ponieważ w poprzednich latach chyba tylko Józef Wojciechowski tak chętnie się dekonspirował i obnosił z brakiem podstawowej wiedzy na temat futbolu i zarządzania klubem piłkarskim. Gdybyśmy mieli znaleźć jedno, najwłaściwsze słowo dla określenia Filipiaka po tej rozmowie, napisalibyśmy – rozkoszny. Facet rozkosznie opowiada, co mu ślina na język przyniesie, nie zastanawiając się ani przez moment […]
redakcja
4 min czytania
0
Na swoje nieszczęście przerwał milczenie
Reklama
Reklama