– Pierwsze pół roku miałem świetne, strzelałem gole i asystowałem. W maju 2006 roku chciał mnie kupić Galatasaray za pięć milionów euro, ale działacze Trabzonsporu się wystraszyli. Powiedzieli, że mnie nie puszczą, bo ich pozabijają kibice. To trudne miejsce do życia. Mieszkałem za miastem i, z ręką na sercu, przez dwa lata wyszedłem do centrum może z dziesięć razy. Wielu obcokrajowców nie radzi sobie z przeskokiem do Trabzonu, który za moich czasów był betonowym miastem – wspomina […]
Zapraszamy na kolejny, specjalny odcinek z cyklu Weszło 24. W dalszym ciągu jesteśmy na Rodos, gdzie już za parę godzin mocna ekipa złożona z wielu reprezentantów Polski zagra towarzyski mecz charytatywny przeciwko byłym zawodnikom dwóch lokalnych klubów. Diagorasu, który do niedawna – póki nie został, jak wiele miejscowych klubów, sparaliżowany przez kłopoty finansowe, występował jeszcze w greckiej Superlidze oraz lokalnego Rodos FC. Wczoraj, w ostatniej kolejności, z Polski przylecieli […]
Futbol centralnie sterowany. To jeszcze Węgry czy już Orbanistan?
2009 rok. Debreczyn w Lidze Mistrzów, reprezentacja Węgier z brązem na mistrzostwach świata U-20. Te sukcesy zbiegają się w czasie z wyborami, w konsekwencji których premierem zostaje Viktor Orban, gość kompletnie zafiksowany na punkcie piłki, przy którym Donald Tusk jest Januszem, myślącym, że kadrę Polski prowadzi ciągle Beenhakker. Powstaje wybuchowa mieszanka – są fundamenty, w postaci sukcesu węgierskiego klubu i utalentowanego pokolenia juniorów, do tego ma rząd, który czyni jednym ze swoich priorytetów […]
Probierz zaryzykował młodymi i napije się szampana. Mystkowskiemu jeszcze nie wolno…
Na zamknięcie 10. kolejki Ekstraklasy Jagiellonia ograła Podbeskidzie 4:2. Mimo że gospodarze do przerwy prowadzili aż 3:0, niewiele brakowało, a ostatecznie zakończyłoby się remisem. W samej końcówce Podbeskidzie postawiło wszystko na jedną kartkę, Jagiellonia rozpaczliwie broniła się bez defensywnego pomocnika, lecz akurat wtedy rewelacyjnym no-look passem wprost do rywala popisał się beznadziejny dziś Zajac, czym sprawił obchodzącemu imieniny Michałowi Probierzowi. Wiadomo, w końcu wszystkie Ryśki to fajne […]
Kwiatkowski mistrzem świata. To fajnie, że został, to cudowne dziecko dwóch pedałów. Ale dzień wcześniej Włodarczyk przestał być mistrzem, dziecko sąsiadów. Czyli, jak w piosence znakomitego niegdyś wrocławskiego kabaretu „Elita”: „Pero, pero, bilans musi wyjść na zero”. Zatem nie przesadzajmy, bo mistrzów tylu co Łapińskich w okolicach Łap (”Piłkarski poker”): „U nas Łapińskich jak psów. Ja też Łapiński!”. Akurat zmarł Grześ Świątkiewicz, super dziennikarz TV, kiedyś […]
GKS i Zawisza, czyli obrony z zupełnie innych bajek
Pierwsi w dziesięciu meczach stracili tylko cztery bramki, a ich bramkarza nie udało się pokonać m.in. ofensywnym piłkarzom Legii i Śląska. Drudzy zdążyli już przepuścić ich aż 28, w tym pięć w meczu przeciwko Górnikowi Łęczna. GKS Bełchatów może pochwalić się najskuteczniejszą obroną w lidze, Zawisza Bydgoszcz zdecydowanie najgorszą. Jak się okazuje – nie tylko w tym sezonie, lecz w całym XXI wieku. Gdyby przed startem rozgrywek ktoś próbował nas przekonać, że defensywa […]