Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Podobno w poniedziałki za dużo Zarzecznego. Spoko. Niedługo nie będzie wcale, a wtedy zaczniecie wzdychać – kiedyś to się pisało… Gdy tak zbliżam się do mety, zaczynam medytować. Nie jest to filozofowanie na poziomie uczniów, zbyt skromną wiedzę posiedli, tylko ogólniejsze nieco, choć przecież proste. Proste. Mianowicie dochodzę do wniosku, że najgorszą na świecie rzeczą, najbardziej krzywdzącą i bolesną, okrutną, nienawistną, fałszywą, podłą, nieprzyjemną, wredną, oszukańczą – jest… piłka nożna. Najpierw […]
Piotr Tomasik
• 3 min czytania
3