Uciekał przed narkotykami, strzałami i śmiercią. Dobiegł do finału LM.
Beton, uliczki bez nazw, popękane bloki. Co kilkadziesiąt metrów grupki rozbawionej młodzieży. Rozbawionej nie realiami, w jakich przyszło im dorastać, a najczęściej alkoholem bądź narkotykami, które dostać można równie łatwo, jak kilogram cukru. Po zmroku Fuerte Apache, jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie, zamienia się w ludzką dżunglę. Miejscowi zamykają mieszkania na cztery spusty i gaszą światła. Jeśli przychodzi ci do głowy wyjście na zewnątrz, to w głowie automatycznie zapala się lampka ostrzegawcza, a w wyobraźni pojawia […]
redakcja
• 11 min czytania
2