Julia Simon to jedna z największych biathlonistek naszych czasów. Ale też, jak się okazuje, oszustka. Francuzka dzisiaj została skazana. Powód? Regularnie oszukiwała i okradała koleżankę z reprezentacji oraz… fizjoterapeutę kadry. Zawodniczka przyznała się do wszystkich czynów. I mówi: – Nie umiem wytłumaczyć, dlaczego to robiłam.

Simon miała używać kart bankowych koleżanki z kadry, Justine Braisaz-Bouchet, oraz fizjoterapeuty. Mistrzyni regularnie wypłacała dzięki nim pieniądze z bankomatu oraz dokonywała zakupów, nawet do 2400 euro za jednym razem. Sprawa ciągnęła się od pewnego czasu, ale dziś Simon usłyszała wyrok – trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Do tego grzywna.
Julia Simon okradała członków kadry. „Nie potrafię tego wytłumaczyć”
– Musiałam współpracować z psychologiem, żebym zrozumiała, dlaczego i w ogóle po co to robiłam. I żeby wyciągnąć wnioski – powiedziała Francuzka, którą czeka jeszcze kara od rodzimej federacji.
Mówimy o jednej z najbardziej utytułowanych zawodniczek ostatnich lat. Simon to aż dziesięciokrotna mistrzyni świata z lat 2021-2025 – cztery razy indywidualnie oraz sześciokrotnie w sztafecie. Ma na koncie też trzy brązowe medale imprez tej rangi.
Fot. Newspix.pl