Jak donosi kataloński „Sport”, w linii ataku Barcelony na sobotni mecz ligowy z Osasuną zabraknie Roberta Lewandowskiego. Polak najpewniej zasiądzie na ławce rezerwowych, podobnie jak w niedawnym spotkaniu z Realem Betis, kiedy nie rozegrał ani minuty.
I trudno się dziwić – bohaterem potyczki z Andaluzyjczykami był przecież Ferran Torres, który zapisał na swoim koncie hat-tricka.
Hiszpańskie media: Lewandowski wraca na ławkę rezerwowych
Na dodatek kapitan reprezentacji Polski nie poprawił swoich notowań występem w Lidze Mistrzów. Hansi Flick postawił na „Lewego” w podstawowym składzie na mecz z Eintrachtem Frankfurt, ale doświadczony napastnik nie odwdzięczył się trenerowi golami. Lewandowski w bieżącej edycji Champions League jeszcze do siatki nie trafił. Zdecydowanie lepiej idzie mu w LaLiga, jednak wydaje się, że w hiszpańskiej ekstraklasie snajperem numer jeden w Barcelonie jest na ten moment Torres.
Z informacji uzyskanych przez „Sport” wynika, że Flick na Osasunę oddeleguje następującą ekipę:
- Joan Garcia – Jules Kounde, Pau Cubarsi, Gerard Martin, Alejandro Balde – Eric Garcia, Pedri – Lamine Yamal, Raphinha, Marcus Rashford – Ferran Torres
Dokładnie taki sam skład prognozują dziennikarze „Mundo Deportivo”.
Starcie Barcelony z Osasuną rozpocznie się o 18:30. Katalończycy przystąpią do tej rywalizacji z pozycji lidera hiszpańskiej ekstraklasy. Mają już cztery punkty przewagi nad Realem Madryt, który na przestrzeni ostatnich tygodni pogubił masę punktów w LaLiga.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Bramkarz odmówił gry. Przedziwna sytuacja w klubie La Liga
- Xabi Alonso bezpieczny? Władze klubu mają cierpliwość
- Gareth Bale: „Nikt nie wiedział, ile tak naprawdę grałem w golfa”
fot. NewsPix.pl