Lewandowski w końcu z jakimś antyrekordem!

AbsurDB

Autor:AbsurDB

02 grudnia 2025, 23:18 • 3 min czytania 19

Robert Lewandowski przez lata przyzwyczaił nas do tego, że jego skuteczność z rzutów karnych osiąga pułapy nieosiągalne dla prawie wszystkich piłkarzy. Jeszcze wczoraj nie uwierzylibyśmy, że jest w stanie zostać „negatywnym” rekordzistą pod tym względem. Tymczasem stało się. Lewy został pierwszym piłkarzem Barcelony w historii La Liga, który dwukrotnie w jednym sezonie nie trafił z rzutu karnego w bramkę przeciwnika!

Lewandowski w końcu z jakimś antyrekordem!
Reklama

Lewandowski pierwszym, który w jednym sezonie La Liga dwa razy nie trafił z rzutu karnego w bramkę rywala

Wszystko zaczęło się dwa miesiące temu. 5 października w Sevilli przy stanie 2:1 dla gospodarzy Robert Lewandowski wykonał jedenastkę minimalnie mijając z lewej strony słupek bramki strzeżonej przez Odysseosa Vlachodimosa.

Reklama

Był to dopiero jedenasty rzut karny niewykorzystany przez Roberta na sto wykonywanych. Jeszcze rzadziej zdarza się naszemu napastnikowi zupełnie nie trafić w bramkę przeciwnika. Tak było w 2018 roku w meczu przeciwko HSV wygranym 6:0, rok później w spotkaniu zakończonym wynikiem 4:1 ze Stuttgartem, w 2022 podczas zwycięstwa 2:0 z Almerią oraz dwa lata później z Villarrealem (5:1). W ostatnich dwóch przypadkach trafił w obramowanie bramki.

Ostatecznie w Sewilli Barcelona wysoko przegrała, więc teoretycznie w żadnym ze spotkań, w którym Lewy nie trafił z jedenastu metrów w światło bramki, nie wpłynęło to na losy jego drużyny. Choć można się oczywiście zastanawiać, czy przy wyniku 2:2 Sevilla strzeliłaby jeszcze dwa gole.

Podobnie było we wtorek. Robert znów nie trafił, ale tym razem spudłował w sposób wręcz niesamowity ku uciesze Jana Oblaka:

Barcelona i tak wygrała w niezwykle ważnym spotkaniu 3:1 i znów pudło Lewandowskiego obyło się bez konsekwencji dla miejsca Dumy Katalonii w lidze. Jednak Polak przeszedł do historii La Liga. Jak podaje czołowy statystyk Mister Chip, Robert został pierwszym piłkarzem Barcelony w historii, który w jednym sezonie ligi hiszpańskiej dwukrotnie nie trafił w bramkę z jedenastu metrów!

Trzeba zaznaczyć, że chodzi o pudła, a nie karne obronione przez bramkarzy. Wielu kojarzy choćby cztery niestrzelone przez Messiego jedenastki z sezonu 2015/16. Dwie z nich obronili jednak golkiperzy. Najbardziej pamiętliwi mogą zauważyć, że najpierw Leo nie trafił wtedy w bramkę z Levante, a potem z Celtą, ale w tym drugim przypadku trudno mówić o prawdziwym pudle. Chodzi bowiem o jedno z najbardziej ikonicznych zagrań w historii, gdy wielki Argentyńczyk podał z rzutu karnego do Luisa Suareza:

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix.pl

19 komentarzy

Kocha sport, a w nim uwielbia wyliczenia, statystki, rankingi bieżące i historyczne, którymi się nałogowo zajmuje. Kibic Górnika Wałbrzych.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Legia stanie w szranki z Cracovią. Chodzi o piłkarza z ligi tureckiej

Mikołaj Duda
0
Legia stanie w szranki z Cracovią. Chodzi o piłkarza z ligi tureckiej
Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Marcus Rashford o przyszłości w Barcelonie. Jasna deklaracja

Braian Wilma
0
Marcus Rashford o przyszłości w Barcelonie. Jasna deklaracja
Reklama
Reklama