Lamine Yamal znów kontuzjowany. Ile będzie pauzował?

Przemysław Michalak

03 października 2025, 17:49 • 1 min czytania 4

Wydawało się, że Lamine Yamal uporał się z dolegliwościami zdrowotnymi, które miały mu dokuczać już na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii i przez które ostatnio opuścił cztery mecze, w tym starcie z Newcastle w Lidze Mistrzów. Nic z tego – problemy powróciły.

Lamine Yamal znów kontuzjowany. Ile będzie pauzował?
Reklama

Cały czas chodzi o ból w dolnym odcinku pleców. Yamal po wspomnianej pauzie zagrał pół godziny w LaLiga z Realem Sociedad (zaliczył asystę przy zwycięskim golu zaraz po wejściu), a w środę występował od początku do końca przeciwko PSG w Lidze Mistrzów. Na tym na razie poprzestanie.

Lamine Yamal znów kontuzjowany. Ile będzie pauzował?

Barcelona w oficjalnym komunikacie poinformowała, że jej skrzydłowy znów odczuwa ból i jest zmuszony do przerwy trwającej 2-3 tygodnie. Nie ma mowy o tym, żeby zagrał w najbliższej kolejce z Sevillą.

Reklama

W praktyce oznacza to także, że zabraknie go podczas październikowego zgrupowania hiszpańskiej kadry, która w eliminacjach MŚ zmierzy się z Gruzją i Bułgarią.

Fot. Newspix

4 komentarze

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Reklama
Reklama