Reklama

Kulisy transferu Krychowiaka. Ma zagrać tylko jeden mecz

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

24 października 2025, 17:18 • 2 min czytania 6 komentarzy

Kilka tygodni temu żartował, że liczył na to, że Wojciech Szczęsny załatwi mu transfer do Barcelony. Podobno miał oferty z Bułgarii, Iranu i Izraela. Ostatecznie Grzegorz Krychowiak został zawodnikiem Mazura Radzymin, występującego w okręgówce. Ale czy rozegra dla tej drużyny chociaż rundę? Niekoniecznie. Według Michała Skiby, dziennikarza „Super Expressu”, Krychowiak ma w nowym klubie zagrać tylko jeden mecz. 

Kulisy transferu Krychowiaka. Ma zagrać tylko jeden mecz

Piłkarzami Mazura są też Jakub Rzeźniczak oraz znany muzyk Quebonafide, który niedawno przebywał z Krychowiakiem, a także Kizo i Krzysztofem Stanowskim w Arabii Saudyjskiej. Być może to tam były pomocnik reprezentacji Polski dał się przekonać do tego zaskakującego transferu.

Reklama

Powstaje film dokumentalny o Grzegorzu Krychowiaku

Według „Super Expressu” Quebonafide chce mocniej zainwestować w klub z Radzymina. Krychowiak natomiast ma w nowym zespole rozegrać tylko jedno spotkanie. Zostanie ono uwiecznione w filmie dokumentalnym „Krychowiak: krok od szczytu”, którego producentem jest Kacper Sawicki – człowiek, który stworzył również dokument o Wojciechu Szczęsnym.

Mazur w najbliższej kolejce zmierzy się w weekend na własnym boisku z trzecim zespołem Polonii Warszawa. Nie wiadomo, czy Krychowiak wystąpi już w tym spotkaniu.

Pomocnik w przeszłości rozegrał okrągłe 100 spotkań dla reprezentacji Polski, w których strzelił pięć goli.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

6 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Niższe ligi

Reklama
Reklama