Jakub Moder nadal nie rozegrał żadnego meczu w tym sezonie, ale jego powrót na boisko zdaje się być coraz bliżej. Jan Urban nie ma jednak złudzeń: na listopadowym zgrupowaniu nie skorzysta z usług pomocnika Feyenoordu Rotterdam.
Moder po raz ostatni w klubie pojawił się na murawie 18 maja, gdy jego drużyna na zakończenie rozgrywek ligowych mierzyła się na wyjeździe z Heerenveen i przegrała 0:2. Następnie wziął jeszcze udział w czerwcowych spotkaniach kadry z Mołdawią (2:0) i Finlandią (1:2).
Na przełomie lipca i sierpnia Moder doznał kontuzji i do teraz z nią walczy, choć wyjście na prostą ma być już blisko.
Jan Urban o powrocie Jakuba Modera. Nie ma szans na powołanie w listopadzie
Tydzień temu tak o jego sytuacji mówił trener Robin van Persie: – Zajęło nam sporo czasu, zanim udało się dokładnie zdiagnozować jego problem. Od niedawna wiemy już, gdzie leżała przyczyna i mamy pewność, że została skutecznie rozwiązana – choć proces powrotu do pełni sił wymaga jeszcze trochę cierpliwości. Moder jest już jednak w końcowej fazie rehabilitacji i po raz pierwszy od dłuższego czasu otrzymujemy bardzo pozytywne sygnały dotyczące jego stanu zdrowia.
Kto wie, czy były piłkarz Lecha Poznań nie zdąży wystąpić jeszcze przed listopadowym zgrupowaniem reprezentacji Biało-Czerwonych. Jan Urban w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” nie łudzi się jednak, że może go rozważać w kontekście meczów z Holandią i Maltą.
– Choćby Kuba zaczął trenować, to tak długo nie grał, że on w życiu nie będzie miał rytmu meczowego na listopad. Nie oszukujmy się. Przecież nie chodzi o to, żeby ktoś był zdrowy, wystąpił w jednym spotkaniu i przyjechał na reprezentację, bo najpewniej nie zagra dobrze po takiej nieobecności – tłumaczy selekcjoner.
Na kontrę dziennikarza, że sam w Kownie po zwycięstwie nad Litwą wspominał Modera, odpowiedział: – Tak, wiem, bo mam świadomość, że go brakuje, i czekamy, aż wróci, ale nie mówiłem, że wróci już w listopadzie.
Niech więc 26-latek spokojnie wyzdrowieje, wróci do formy i obyśmy wiosną mieli już z niego pożytek także na polu reprezentacyjnym.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Sławomir Peszko ujawnia. Wtedy Lewandowski wróci do gry
- Jan Urban obserwował Santiago Hezze? Jest głos ze środka kadry
- Piłkarz zaatakował Michniewicza. „Farmazoniarz, toksyczny człowiek”
Fot. Newspix
