Babatunde. O krok od NFL, na stałe w WWE. Kręta droga Polaka
Zaczynał od koszykówki, ale na dłużej się z nią nie polubił, bo za często gwizdano mu faule. Potem przyszło “bieganie po psich kupach”, czyli początki futbolu amerykańskiego w Polsce. To ta dyscyplina doprowadziła go choćby do finału ligi rozgrywanego na Stadionie Narodowym. A potem do NFL. Był o krok od tego, by w najlepszej lidze świata zostać na dłużej. Gdy się jednak nie udało, agent dał mu ciekawą alternatywę: WWE. W świecie wrestlingu Babs jest już od dawna, ale do tej pory stał nieco z boku. […]
Sebastian Warzecha
• 21 min czytania
4