Reklama

Dlatego na zgrupowaniu nie ma Walukiewicza. Kuriozalny powód

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

15 listopada 2025, 13:02 • 2 min czytania 12 komentarzy

Jego brak wśród powołanych nas dziwił. Dziwna była też odpowiedź Jana Urbana na pytanie z konferencji prasowej, dlaczego nie zdecydował się na Sebastiana Walukiewicza. Teraz okazuje się, że obrońca tak naprawdę miał być na zgrupowaniu, ale jednak go nie ma. Powód jest nieco kuriozalny. 

Dlatego na zgrupowaniu nie ma Walukiewicza. Kuriozalny powód

Walukiewicz gra regularnie w Sassuolo, na poziomie Serie A. Występuje tam w hybrydowym ustawieniu defensywy. Nie został jednak powołany na to zgrupowanie, a znalazło się miejsce m. in. dla Bartosza Bereszyńskiego, którego klub występuje w Serie B.

Reklama

Piotr Dumanowski: Trudno było skontaktować się z Walukiewiczem

Urban przekonywał na konferencji prasowej, że Walukiewicz to prawy obrońca w klubie (co nie jest do końca zgodne z prawdą), a on tę pozycję ma w reprezentacji zabezpieczoną. Chwilę później selekcjoner dodał tajemnicze słowa: – Poza tym Walukiewicz mógł tutaj być, ale nie jest.

O co chodziło Urbanowi? Wydaje się, że już to wiemy. Komentator Piotr Dumanowski powiedział dziś na antenie Meczyków: – Z tego co wiem, to Walukiewicz miał być powołany, ale trudno było się z nim skontaktować. Selekcjoner przemycił to między wierszami na konferencji prasowej. Jan Urban planował go powołać. Selekcjoner pewnie nie chciał spalić tego, że wyszła taka sytuacja.

Jeżeli to prawda, a zapewne tak, jest to rzeczywiście dość kuriozalne.

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:

12 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama