Optymizm po losowaniu, czyli sport narodowy
Wylosowano grupy mundialu (choć w pewnym momencie zwątpiłem, czy leci dobry kanał) i jesteśmy zadowoleni. No, ale my zawsze jesteśmy zadowoleni, trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym po losowaniu nie jesteśmy optymistami. Gdyby istniał turniej w nastroje po losowaniu, bylibyśmy mistrzami świata co cztery lata. A ja powiem jak Zbigniew Boniek kiedyś: spokojnie. 99% osób, które są zadowolone, w zeszłym roku widziały maksymalnie jeden mecz tych trzech drużyn. Ale nie, że po jednym spotkaniu każdej, […]
Paweł Paczul
• 3 min czytania
56