Zegar tyka, pytań coraz więcej. Legia, Celtic, rzuty karne…
Boję się. Bardzo się boję, jak chyba każdy. Z jednej strony nigdy bym nie przypuszczał, że w meczu o stawkę z Celtikiem, który Legia będzie przegrywać 0:1, na miękko uda się wyciągnąć do 4:1. Dlatego cieszyłem się jak dziecko, bo wśród kolejnych pucharowych upokorzeń, wreszcie można było czuć się dumnym. A ja się już od tego zdążyłem odzwyczaić, mimo że naprawdę lubiłem ten swój wrodzony optymizm. I teraz znów go mam, znów […]
redakcja
• 4 min czytania
0