Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Na lato ciąża, a na zimę trampki. Ta stara recepta jest najlepsza, jeśli chce się mieć spokój w domu. Spokój w zasadzie kluczowy, gdy myśli się o podbijaniu świata. Temat ten, od czapy, przyszedł mi pod czapkę, gdy zacząłem się zastanawiać nad jednym. Dlaczego polska reprezentacja w meczu z Niemcami była kompletnie inna niż ze Szkotami. Najbardziej widoczne było to na przykładzie Wojtka Szczęsnego. W sobotę dwie wybronił, we wtorek dwie zawalił. Ten sam chłopak. […]
redakcja
3 min czytania
1
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Reklama
Weszło

Weszło z butami: Paixao nie pije, zna 3,5 języka i studiował marketing

Jak obiecaliśmy – tak robimy. Wracamy na stałe z naszą ankietą „Weszło z butami”. Po Bartku Drągowskim z Jagiellonii czas na Flavio Paixao. Skrzydłowego (napastnika?) Śląska Wrocław, który w tym sezonie się przebudził i wreszcie nawiązał do formy oraz skuteczności swojego brata. Co studiował? Ile zna języków? Gdzie spędza wakacje? O tym w naszej ankiecie. Alkohol – tak czy nie? Jestem przeciwnikiem alkoholu. Jeśli ktoś chce napić się podczas wakacji, to nie widzę problemu, ale sam […]
redakcja
4 min czytania
0
Weszło z butami: Paixao nie pije, zna 3,5 języka i studiował marketing
Stranieri

Żelazna defensywa Bełchatowa – przetrwali ci, którzy zostali

Mimo że nie udało im się utrzymać w Ekstraklasie, pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. GKS Bełchatów w sezonie 2012/13 zasłużył na miano rycerzy wiosny w podobnym stopniu, co Podbeskidzie, które rzutem na taśmę uniknęło spadku. Podopieczni Kamila Kieresia w rundzie rewanżowej regularnie punktowali, a lepszy wynik wykręcili jedynie piłkarze Legii, Lecha i właśnie zespołu z Bielska. Bełchatów świetnie wyglądał zwłaszcza w defensywie, dzięki czemu w ponad połowie wiosennych meczów zagrał […]
redakcja
4 min czytania
4
Żelazna defensywa Bełchatowa – przetrwali ci, którzy zostali
Felietony i blogi

Szkocka z lodem. Ani słodka, ani gorzka

Obawiałem się, że po Szkocji znowu znajdziemy się w tej szaroburej rzeczywistości, gdzie trwa festiwal rozczarowań, gdzie nie widać światełka w tunelu, a każdy mecz przypomina pogrzeb. Przecież napompowany po pokonaniu Niemców balon uzyskał rekordowe rozmiary w oparciu tylko i wyłącznie o dziewięćdziesiąt minut. Sześć kwadransów, które przyniosły wybitny wynik, ale nie poprzez wybitną grę. Poprzednie reprezentacyjne baloniki nadymały się przynajmniej na podstawie solidnej kampanii eliminacyjnej, czyli dłuższego czasu porządnej […]
redakcja
4 min czytania
1
Szkocka z lodem. Ani słodka, ani gorzka
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Aby sobie uświadomić, jak ważny jest dzisiejszy mecz ze Szkocją, należałoby prześledzić reprezentacyjne kariery zawodników, którzy wyjdą na murawę. Obserwować będziemy zmagania ludzi spełnionych piłkarsko na niwie klubowej – rzecz jasna, w różnej skali – ale też takich, dla których mecze reprezentacji to do tej pory było pasmo upokorzeń i wstydu. Zobaczymy ludzi, którzy przegrali dosłownie wszystko, co było do przegrania, przez lata nie potrafili zakwalifikować się do żadnej imprezy, a jeśli już […]
redakcja
6 min czytania
4
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Jestem bydlakiem. Kawałem chama. Grubą świnią. Cynikiem. Nic mnie nie rusza, ani mordy, ani bandytyzm, ani wasze chamstwo, bo ja was stworzyłem przecież. Ale od soboty płaczę. Naprawdę nie sądziłem, w najśmielszych marzeniach, że kompletnie nie umiejąc grać w piłkę nożną ogramy mistrzów świata. W Warszawie, Niemców. Tu jest klucz do tych łez. Nie wiem czy wiecie, gimbusy, ale była niedawno druga wojna światowa. I Niemcy, tak, ci sami, zrujnowali kraj nasz i okradli […]
redakcja
2 min czytania
6
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Stanowski po meczu: historia napisana na naszych oczach.

Wieczór marzeń i wynik ze snów. Mecz-legenda, do którego będzie się wracać za rok, za pięć i za dwadzieścia pięć. Sukces, o którym ci piłkarze będą w wywiadach opowiadali już jako starsi panowie. W tym momencie nie jest istotne, czy oglądaliśmy pojedynczy, irracjonalny wyskok polskich piłkarzy, czy też początek czegoś nowego. Napisała się historia i nawet gdyby miała być ona krótka – ot, jedna kartka z napisem „Polska – Niemcy 2:0”, a potem już zupełnie […]
redakcja
4 min czytania
1
Stanowski po meczu: historia napisana na naszych oczach.
Reklama
Felietony i blogi

Wreszcie wiemy jak smakuje sukces

„Przez całe dzieciństwo, a może i później, byłem absolutnie pewien, że Polska jest odwieczną piłkarską potęgą” – tak pisał Pilch w swoim „Mieście utrapienia”. Jeśli czegoś zazdrościłem jego pokoleniu, to właśnie polskich triumfów na murawie; wiele razy zastanawiałem się, jak smakują. Co to musi być za uczucie, gdy oglądasz najważniejszy z ważnych meczów, a po jego zakończeniu nie musisz zwieszać głowy, nie musisz zadowalać się honorową porażką, tylko pławisz się w sukcesie. Od wczoraj zaspokajam […]
redakcja
4 min czytania
0
Wreszcie wiemy jak smakuje sukces
Felietony i blogi

Frustrujący jak Niemcy. Czego nauczyli mnie Odonkor, Muller i Podolski

Jakie to uczucie oglądać mecz Polaków z Niemcami? Czy jest piłkarski pojedynek z udziałem biało-czerwonych, który wywoływałby w nas więcej emocji? Z grubsza licząc, dwa pokolenia kibiców znad Wisły kusiło by zadać powyższe pytania starszyźnie z trybun. Oni mieli swoje mecze na wodzie, całe lata 70te batalii o wyjątkowym smaczku. A my? Susza. Mecze z Niemcami jak ręką odjął. A nawet gdy już wreszcie po piętnastu latach przyjechali do Zabrza aktualni mistrzowie […]
redakcja
6 min czytania
3
Frustrujący jak Niemcy. Czego nauczyli mnie Odonkor, Muller i Podolski
Weszło

Weszło z butami: Marcin Krzywicki nie zmieści się do Panamery

Dawno nie było na naszych łamach „Weszło z butami”, ale czas to zmienić. Obiecujemy poprawę i wrzucanie waszej ulubionej ankiety – hmm – tak z dwa razy w tygodniu. Ulubionej i nieco odnowionej, bo od tej serii dodaliśmy sporo nowych pytań (jeśli sami macie jakieś kreatywne sugestie, wrzucajcie w komentarzach). Tym razem przyszła kolej na Marcina Krzywickiego. Napastnika Wisły Płock, który kiedyś grał w Cracovii, zahaczył nawet o kadrę za czasów Leo Beenhakkera, ale ostatnio […]
redakcja
5 min czytania
4
Weszło z butami: Marcin Krzywicki nie zmieści się do Panamery
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Nic tak nie ożywia gazety, jak… Nie, nie mogę napisać tego słowa. Palce nie chcą pisać, wzbraniają się. Ale domyślacie się, o co mi chodzi, a przynajmniej mam taką nadzieję. Śmierć słynnej osoby są dzisiaj dla mediów okresem żniw. Dobrze wiem, jak to wygląda od środka. – Dawaj mi galerię, to się teraz dobrze klika! Cała główna strona ma być tym zawalona, rozumiesz? Od lewej do prawej. Ona ma wyskakiwać z każdego obrazka. Nic […]
redakcja
3 min czytania
4
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Niewydrukowana tabela

Niewydrukowana tabela: Zabieramy punkty Lechii

Ostatnio w niewydrukowanej tabeli zweryfikowaliśmy błąd Jarosława Przybyła i dodaliśmy dwa punkty Lechii. W weekend ten sam arbiter też średnio radził sobie z gwizdkiem, ale wyniku w meczu Podbeskidzie – Śląsk raczej nie wypaczył. Jedyna poważna kontrowersja z 11. kolejki miała miejsce w spotkaniu Lechia – Cracovia. Gospodarze wygrali 1:0 po bramce Makuszewskiego, ale gola tego cofamy, bo arbiter powinien odgwizdać spalonego Colaka. Wystarczy spojrzeć na poniższy obrazek: dośrodkowanie […]
redakcja
2 min czytania
0
Niewydrukowana tabela: Zabieramy punkty Lechii
Kozacy i badziewiacy

Po takim meczu wypada tylko zmienić szyld: Lech i badziewiacy

Jeśli nas pamięć nie myli, dawno nie mieliśmy sytuacji, w której do jedenastki najlepszych piłkarzy kolejki wskoczyło aż tylu przedstawicieli jednego zespołu. Ale czy może być inaczej po takim meczu? Sytuacja wyjściowa: najlepsza defensywa ligi (tylko cztery stracone gole) kontra drużyna pozbawiona wszystkich napastników. Efekt końcowy: Lech Poznań przejeżdża po przeciwnikach walcem, a – jeszcze raz podkreślmy – rozjeżdżany był nie byle kto, tylko solidna drużyna z Bełchatowa. Teoretycznie moglibyśmy […]
Piotr Tomasik
3 min czytania
4
Po takim meczu wypada tylko zmienić szyld: Lech i badziewiacy
Reklama
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Najnowsza historia futbolu. Kiedyś piłkarze olewali treningi, a przed nimi lekcje w szkole. Potem zaczęli olewać cokolwiek, ich zdaniem, mniej ważnego – na przykład Puchar Ligi. Potem – historii zlewek i olewek ciąg dalszy – krajowy puchar. Potem, ba, doszło do tego również, konsekwentnie bo człowiek się uczy wciąż i pilnie jak daleko może posunąć się w lenistwie – doszło do lekceważenia ligi. Następnie – […]
redakcja
6 min czytania
6
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Niech żyje Łudogorec, niereformowalny Balotelli. Wnioski po Lidze Mistrzów

Wiele krajów w Europie ma prawo powiedzieć – reforma Platiniego otworzyła nam autostradę do Ligi Mistrzów. To, że dla mistrzów Polski okazała się cmentarzyskiem, jest wyłącznie naszą winą. Ale kluczową kwestią fakt, że za sąsiadów po mogile mamy Włochów, Turków, Holendrów. Tylko dwa razy po reformie kwalifikacje przebrnął włoski klub. Turcy na sześć prób, zero udanych. Grecy i Belgowie to samo, Holendrom udało się raz. Dla porównania próbka […]
redakcja
9 min czytania
1
Niech żyje Łudogorec, niereformowalny Balotelli. Wnioski po Lidze Mistrzów
Reklama