Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Kamil Grosicki zawsze był obietnicą nieprzeciętnie dobrego grania, nie tylko w skali polskiej. Obietnicą jednak tego samego gatunku, co “zadzwonimy do pana” na rozmowie kwalifikacyjnej, “w piątek oddam tę stówę” od kumpla pijaczka, “jutro zacznę” złożone w kwestii przeprowadzenia gruntownego remanentu w nawykach. Obietnicą więc niby do zrealizowania, żadne mission impossible, ale zarazem podskórnie czujesz, że wiara w nią zakrawa na myślenie życzeniowe. Jednak Grosik, wieczny znak zapytania, swego czasu […]
redakcja
4 min czytania
1
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Ekstraklasa

Niewydrukowana tabela. Co z tym Stano?

Chyba największą kontrowersją w przepisach i interpretacjach do przepisów na zawsze pozostanie przepis o zagraniu ręką w polu karnym. Intencjonalność, nienaturalne ułożenie, zwiększanie obrysu ciała – mnóstwo niejasnych zapisów, które tak naprawdę pozwalają sędziom na pełną dowolność. Idealny przykład – Arajuuri, którego piłka trafiła w rękę, gdy upadał na murawę. Tym razem w podobny sposób mamy wątpliwości co do zagrania Pavola Stano w meczu Termaliki ze Śląskiem. Zostawił tę rękę specjalnie, czy może tak mu się […]
redakcja
3 min czytania
4
Niewydrukowana tabela. Co z tym Stano?
Felietony i blogi

Długie susy sarny czyli Moskwa, ischias, inkwizycja i brontozaur

Kolejka za kolejką, mecz za meczem, strzały celne za całami strzelnymi i 660 podań Cracovii w meczu z Podbeskidziem. Lider niespodziewanie wtopił w Zabrzu, dzięki czemu jego dwa następne mecze (z Cracovią i z Legią) zyskują na pieprzu, Górnik Zabrze się przebudził, Wisła Kraków chwieje się i osuwa, Śląsk grzęźnie, Termalica migocze wesoło światełkami, a statystycy zakładają się, czy Nemanja Nikolić pobije ligowy rekord strzelecki Henryka Reymana, a jeśli tak – […]
redakcja
9 min czytania
1
Długie susy sarny czyli Moskwa, ischias, inkwizycja i brontozaur
Ekstraklasa

Transcendencja czyli hurt, botoks, autokar i wychodzenie bodiczkiem

Mecz goni mecz, który goni mecz, po którym odbędzie się jeszcze mecz, rozgrywany równocześnie z meczem, przed którym będziemy mogli zobaczyć jeszcze inny mecz, a wszystko to w dwa dni, w czasie których nasze oczy będą płakać z powodu zeza, nasze uszy przyswajać będą dwa komentarze równocześnie, nasze ręce będą obsługiwać kredki, ołówki, klawiaturę i wiadro z kawą, a nasze nogi, nogi będą jak z gumy, heeeej! 1 GRUDNIA, WTOREK TERMALICA […]
Piotr Tomasik
7 min czytania
1
Transcendencja czyli hurt, botoks, autokar i wychodzenie bodiczkiem
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Dziennikarstwo to też biznes. Jest grupa odbiorców, którzy w ten czy inny sposób płacą za treści (czasami nieświadomie), są więc także ci, którzy te treści regularnie dostarczają. Aby nie zabrakło tematów, trzeba kombinować. Jednym z klasycznych dziennikarskich kitów jest przepytywanie tzw. ekspertów. To łatwe: rozmowę się szybko nagra, a klient później przyjdzie i kliknie, ponieważ nazwisko eksperta go odpowiednio przyciągnie. Nazwisko ma gwarantować fachowość i zakulisową wiedzę. Musicie wiedzieć jedno. Zanim włączona […]
redakcja
7 min czytania
4
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Kozacy i badziewiacy

Rzeźniczak już odpoczywa. Teraz pora na Kucharczyka?

Gdy Stanisław Czerczesow został trenerem Legii, sporo mówiło się o tym, że nie będzie się on zbytnio patyczkował przy skreślaniu nazwisk piłkarzy – włącznie z tymi, które od kilku sezonów coś w Warszawie znaczą. Nowy trener miał dać wszystkim – no i sobie – trochę czasu, a później zabrać się za porządki. Niekoniecznie od razu te wielkie, które oznaczałyby definitywne rozstania z klubem, ale też te mniejsze. Wielkie sprzątanie zimą, a w trakcie rundy […]
Piotr Tomasik
3 min czytania
0
Rzeźniczak już odpoczywa. Teraz pora na Kucharczyka?
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Czasem łapię się na tym, że nie ma już zbyt wielu tematów, które mogłyby zaciekawić górne trzy procent. Niewiele tego, ligę może obejrzeć każdy w stu powtórkach i do tego niemal każdą, felietonistów nam się cudownie namnożyło (a papier cierpliwy, ale i kiedyś grafomania kwitła, a Atlas był jeden), informacje są na pstryknięcie. Ale czasem pstrykasz, pstrykasz i klikasz, a tu nic. Pustka. Białe kartki. Historie wyprane z historii. Niedawno – po serii zamachów […]
redakcja
6 min czytania
3
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Ekstraklasa

Niewydrukowana tabela. Wisła walczyłaby o wicelidera

Jak co tydzień… sędzia skrzywdził Wisłę Kraków. To już niemal stały punkt programu, “Biała Gwiazda” na błędach arbitrów straciła w tym sezonie już siedem punktów, w tym ten wczorajszy, za remis w derbach z Cracovią. Biorąc pod uwagę, że ze stanowiska poleciał Kazimierz Moskal – zastanawiamy się, czy za odprawę z wiślackiej kasy zabierze wszystkich sędziów na małe piwo. W końcu to ich błędy przyczyniły się do przedwczesnego urlopu trenera. Co poza kolejnym masakrowaniem […]
redakcja
3 min czytania
0
Niewydrukowana tabela. Wisła walczyłaby o wicelidera
Stranieri

Popis skrzydłowych, Tytoń przyjmuje czwórkę, Szczęsny na ławie

Za nami nie najgorszy weekend w wykonaniu naszych stranierich. Brylowali przede wszystkim skrzydłowi – Rybus, który wpakował dwie bramki Hulkowi i spółce, Grosik – ten z kolei zaliczył gola oraz asystę w meczu z Reims i po ostatnich wyczynach nabrał takiej pewności siebie, że w naszej sondzie o pierwszą trójkę Złotej Piłki wskazał… samego siebie, no i jeszcze Kupisz (dwa gole), który coraz częściej puszcza oko do Adama Nawałki, przypominając mu, że na Sławomirze Peszce […]
redakcja
4 min czytania
5
Popis skrzydłowych, Tytoń przyjmuje czwórkę, Szczęsny na ławie
Ekstraklasa

Zmiany, podrażnienie, wiadro i krzaczek czyli jesienny kurcgalopek

„Chmurno, durno, nieprzyjemnie” – i nie, to nie jest analiza bieżących wydarzeń politycznych, tylko tego, co za oknem. Może więc dobrze, że następne trzy kolejki Ekstraklasy rozgrywamy kurcgalopkiem? Jest całkiem niezły pretekst, żeby nie wychodzić z domu. Koc, pół kilograma ołówków, dwa kilogramy czekolady, wiadro kawy, wanna herbaty i 24 mecze w jedenaście dni (czyli 2,18 meczu dziennie). Solidna dawka ligowej piłki, która być może pozwoli rozstrzygnąć dylemat paremiologiczny: […]
Piotr Tomasik
6 min czytania
1
Zmiany, podrażnienie, wiadro i krzaczek czyli jesienny kurcgalopek
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Ronaldo podchodzi do rzutu wolnego, a na antenie ESPN komentator żartuje “nie ma na co patrzeć, bo i tak nie strzeli”. Na Twitterze przeczytałem, że to najlepszy moment na wyjście do kibla. Sam kiedyś napisałem, że gdy ostatnio Ronaldo trafił ze stałego fragmentu gry, list gratulacyjny gołębiem wysłał mu Ferdynand Magellan. Czy w obliczu śrubowania obłędnie lichej serii CR7 dopuści kogoś innego do piłki? Wiecie, że nie. Choć nie gra z ogórasami, choć Bale statystycznie wypada o niebo lepiej, to madridistas są skazani […]
redakcja
6 min czytania
3
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Kibice z Turcji natychmiast zaprotestowali w najbardziej typowy sposób – gwiżdżąc i krzycząc swoje własne nacjonalistyczne hasła. Minuta ciszy dla ofiar francuskich zamachów przed ich meczem została przez nich odczytana w jednoznaczny sposób – jako lekceważenie innych tragedii. Gdy w Ankarze w podobnych wybuchach śmierć poniosło przeszło sto osób, nikt nie protestował, ani nie ustawiał tureckiej flagi w awatarze na portalu społecznościowym. W podobnym tonie wypowiedzieli się kibice Udinese. ”Bez minuty […]
redakcja
5 min czytania
4
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Kozacy i badziewiacy

Badziewiacy Gdańsk. Dołączyli Mila i Mak

Adam Nawałka z wysokości trybun oglądał wczorajszy mecz pomiędzy Cracovią a Lechią Gdańsk. Zobaczył kolejny przyzwoity mecz w wykonaniu Bartosza Kapustki, na własne oczy przekonał się też, że Mateusz Cetnarski zjada ligowych rywali na przystawkę. Z drugiej strony – miał okazję ujrzeć, jak beznadziejną grę drużyny, z której najchętniej zaprasza piłkarzy na kadrę. Z jego ludzi najsłabiej wypadł Sebastian Mila, a czerwoną kartką skompromitował się Michał Mak, […]
Piotr Tomasik
2 min czytania
2
Badziewiacy Gdańsk. Dołączyli Mila i Mak
Niewydrukowana tabela

Niewydrukowana tabela. Wisła wreszcie się “odgrywa”

Stało się. Wreszcie, po miesiącach orania na tysiąc różnych sposobów, po pomyłkach wyłącznie na korzyść jej rywali, po nieodgwizdanych spalonych i faulach w polu karnym, nadszedł ten dzień. Sędzia pomógł Wiśle Kraków. Nieznacznie, ale jednak – pomógł, przyczynił się do zmiany wyniku i zmusił nas do zweryfikowania rezultatu starcia “Białej Gwiazdy” z Górnikiem Zabrze. Jasne, to początek meczu, jeszcze było mnóstwo czasu, by coś strzelić i tyle samo, by coś stracić, […]
redakcja
2 min czytania
0
Niewydrukowana tabela. Wisła wreszcie się “odgrywa”
Ekstraklasa

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Od następnego sezonu liga zapewne będzie rozgrywana w tradycyjnym systemie – 16 drużyn, 30 meczów, żadnej dodatkowej rundy i bez podziału punktów. Powrót do czegoś, co niektórzy nazywają normalnością – ja nie, bo mnie obecny system bardziej się podoba i nie widzę w nim niczego nienormalnego. Nie mam zamiaru jednak po raz setny prowadzić rozważań o wyższości jednego rozwiązania nad drugim, nie chce mi się tego robić, bo i tak na koniec dnia każdy pozostanie przy […]
redakcja
5 min czytania
6
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI