Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Ile można powiedzieć na boisku? To dość ciekawe zagadnienie. Nazwanie drugiej osoby banderowcem z miejsca aktywuje nie tylko wszystkie organy piłkarskie, ale nawet policję. Natomiast wyrzucenie z siebie tysiąca najbardziej wymyślnych przekleństw czy też informacji na temat życia seksualnego przeciwnika oraz jego najbliższej rodziny nikogo nie wzrusza i traktowane jest jako element walki psychologicznej. Jest to moim zdaniem jasny dowód, że albo zatraciliśmy się w politycznej poprawności, albo zbyt uodporniliśmy na boiskowe chamstwo […]
Krzysztof Stanowski
• 3 min czytania
0