Wiślakom należał się rzut karny. Uwaga – chwalimy sędziego Ekstraklasy!
Zagrania piłki ręką. Chyba najbardziej pogmatwana zasada przepisów gry w piłkę nożną. Nie dziwimy się, że sami zawodnicy czasem świrują, bo też mamy czasem problem, by połapać się w tych nowych wytycznych. A że w tej kolejce Ekstraklasy obrodziło nam w takie sytuacje kontrowersyjne, to zasiadamy do wyjaśnień w „Niewydrukowanej”. No to lećmy. Zaczynamy od ręki Szymonowicza w meczu z Lechem. Nie ma tu mowy o odgwizdywaniu wapna. Bliska odległość, ręka faktycznie jest odstawiona od tułowia i uniesiona, natomiast stoper […]
Damian Smyk
• 3 min czytania
43