Jak „ten z długimi włosami” stał się etatowym badziewiakiem
Dopóki nie skrzyczał go Kosecki, nie kojarzył go prawie nikt. Dopóki nie kopnął butelką wody w rzeczniczkę Legii, mało kto wiedział o jego istnieniu. W ciągu jednego weekendu zrobiło się jednak na tyle głośno o Igorsie Tarasovsie, że facet mógłby swoją twarzą reklamować mecze Jagiellonii. Nie najgorzej prezentował się też na boisku tworząc z Maderą całkiem solidny duet stoperów. Minął jednak ledwie kilkanaście miesięcy Maderę wypychają z Jagi kolanami, a z Łotysza otwarcie i oficjalnie śmieje […]
redakcja
• 2 min czytania
0
