Reklama

Kompany wbił szpileczkę mocnemu rywalowi: „Idealny moment na rotację”

redakcja

Autor:redakcja

02 listopada 2025, 09:13 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jeszcze niedawno Bayer Leverkusen był tym, który poskromił Bayern Monachium i przerwał jego hegemonię. Teraz Vincent Kompany potraktował mecz z tą drużyną jako doskonały do grubszych rotacji. „To był idealny moment” – przyznał na konferencji.

Kompany wbił szpileczkę mocnemu rywalowi: „Idealny moment na rotację”

Bayern Monachium jest w tym sezonie jak walec drogowy. Przejeżdża po wszystkim, co spotka na swojej drodze. 15 spotkań i 15 zwycięstw – po prostu nie dało się zanotować lepszego startu. W minionej kolejce oberwał Bayer Leverkusen, a wszystko było jasne już do przerwy.

Reklama

Vincent Kompany potraktował to spotkanie z mocnym przecież rywalem jako… idealne do rotacji. Harry Kane, Luis Diaz i Michael Olise zasiedli na ławce rezerwowych, natomiast pograli sobie w pierwszej jedenastce: 17-letni Lennart Karl, Raphael Guerreiro (na dziesiątce!), Tom Bischof (na lewej obronie!) oraz Nicolas Jackson. I co? I nic, bo różnicy nie odnotowano. Bayern w 45 minut oddał 10 strzałów, w tym cztery celne. To wystarczyło do prowadzenia 3:0. Rywale sami jednak pomagali:

Vincent Kompany: „Mecz idealny do rotacji”

W tym dość zaskakującym posunięciu Vincent Kompany dokonał aż siedmiu zmian w wyjściowym składzie. Najlepsi zawodnicy wypoczywali przed wtorkowym spotkaniem w Lidze Mistrzów przeciwko PSG. Kane, Olise i Diaz weszli na pół godzinki, by trochę rozruszać kości. Trener Bawarczyków wyjaśnił taką decyzję:

Oczywiście zawsze jesteśmy lepsi, gdy Harry gra i jest w szczytowej formie, ale wydawało się, że inni też byli gotowi – i teraz mamy wypoczętego Harry’ego! Wszyscy mnie ciągle pytają: Kiedy Harry dostanie przerwę? Kiedy Lucho (Diaz) dostanie przerwę? Dzisiaj po prostu czułem, że to idealny moment.

Belg wiedział, że to wiąże się z dużym ryzykiem, ale rywal został rozjechany i to nawet w mocno rezerwowym składzie. Aptekarze co prawda już nie pamiętają krótkiej kadencji Erika ten Haga, czyli prawdopodobnie najgorszego trenera, jakiego widziano w Leverkusen. Zasłynął on porażką 1:5 w sparingu z juniorami Flamengo i zwolnieniem po dwóch spotkaniach Bundesligi. Jego następca – Kasper Hjulmand szybko poukładał to, co zepsuł swoim zarządzaniem Erik ten Hag, a więc całą toksyczną atmosferę w drużynie. Ma jednak już na koncie dwa bolesne ciosy w szczękę – klęskę 2:7 z PSG w Lidze Mistrzów i tę wspomnianą z „rezerwami” Bayernu, ale w Bundeslidze do tego momentu miał bilans pięciu zwycięstw i jednego remisu.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. NewsPix.pl

0 komentarzy

Najnowsze

Reklama

Niemcy

Niemcy

Flop Chelsea ma trafić do MLS. Agenci prowadzą rozmowy

Braian Wilma
3
Flop Chelsea ma trafić do MLS. Agenci prowadzą rozmowy
Niemcy

Kownacki światowym viralem. Jego zespół zmiażdżył rywala

Braian Wilma
9
Kownacki światowym viralem. Jego zespół zmiażdżył rywala
Reklama
Reklama