Człowiek-kołek rozpaczliwie próbuje zostać w Lechu
Człowiek-kołek, jak pieszczotliwie nazywamy Ivana Turinę, rękoma i nogami trzyma się Lecha. I nic dziwnego, bo kto go weźmie i da tyle pieniędzy? Ale argumenty Chorwata są dość śmieszne. Otóż po pierwsze wylicza, jak dużo udało mu się osiągnąć w swoim pierwszym sezonie w polskiej lidze (“miejsce na podium”), a po drugie – opowiada o swoich niebywałym międzynarodowym doświadczeniu. – Lech potrzebuje w tym momencie bramkarza, który grał już w Europie. W pucharach chyba […]
redakcja
• 1 min czytania
0