Po porażce 2:4 ze Stalą Rzeszów z posadą trenera Odry Opole pożegnał się Piotr Plewnia. Nie jest obecnie znany następca szkoleniowca, a za pracę z drużyną będzie odpowiedzialny dotychczasowy sztab asystentów 45-latka.
– Wartością najwyższą dla nas wszystkich jest dobro Odry Opole, a ostatnie niezadowalające wyniki pierwszej drużyny będące pochodną wielu czynników, zmuszają nas do wprowadzenia zmian, w poszukiwaniu nowego impulsu – napisano w oficjalnym komunikacie na stronie klubu o zwolnieniu trenera.
Plewnia został pierwszym trenerem Odry w marcu 2021 roku. Poprzedni sezon zakończył na piątym miejscu, dającym prawo gry w barażach o Ekstraklasę. Opolanie przegrali jednak półfinał z Koroną Kielce (0:3) i do elity nie awansowali. W rundzie jesiennej Odra spisuje się poniżej oczekiwań. Zajmuje przedostatnią lokatę. Traci trzy punkty do bezpiecznej strefy. W 14 meczach wygrała tylko trzy spotkania.
Plewnia pracował w Odrze nieprzerwanie od grudnia 2013 roku. Pełnił funkcję asystenta, tymczasowego i stałego trenera opolan. W ostatnim okresie pracy zdobywał średnio 1,26 punktu na mecz.
WIĘCEJ O I LIDZE:
- Połowa października, a oni nadal są bez klubów. „Nie chcę zostać w Polsce”, „trochę się podpaliłem”
- Here we go again. Co przyniesie kolejna rewolucja w Wiśle Kraków?
Fot. Newspix