Mino Raiola cierpiał na problemy zdrowotne i przegrał kilkumiesięczną walkę, odszedł w wieku 54 lat. Świat stracił wielkiego agenta sportowego. Agenta wyjątkowego, być może najlepszego w historii tej branży. Włoch był znany z ostrego języka i ciętych ripost. Jedni go kochali, inni nienawidzili. Ale jedno trzeba mu przyznać – miał człowiek „to coś”. Tym samym tacy piłkarze jak Erling Haaland, Paul Pogba czy Zlatan Ibrahimović tracą menadżera…
Co stanie się z potężną agencją Raioli po jego śmierci? Na jej czele stanie prawdopodobnie jego kuzyn Vincenzo Raiola, część najważniejszych interesów i negocjacji w sprawie jego zawodników prowadzić będą jego współpracownicy, a – według TUTTOmercatoWEB.com – agentem sportowym może zostać też… wspomniany Zlatan Ibrahimović.
Włoskie media twierdzą, że Ibra, przyjaciel zmarłego Mino Raioli, myśli o zakończeniu kariery piłkarskiej po trwającym sezonie i odnalezieniu się w nowej roli.
Czytaj więcej o Mino Raioli:
Fot. Newspix