Olympique Marsylia przerżnął przed własną publicznością 0:3 ze swoim imiennikiem z Lyonu. W ogniu krytyki po meczu znalazł się Arkadiusz Milik, który nie wykorzystał paru dogodnych sytuacji strzeleckich.
Mimo porażki, Marsylia pozostaje na drugim miejscu we francuskiej ekstraklasie. Ale baty zebrane od Lyonu, w dodatku na Stade Velodrome, nie mogły przejść bez echa. Gospodarze dali się rozmontować po przerwie – przyjezdnych na prowadzenie w 55. minucie gry wyprowadził 19-letni Castello Lukeba, a kolejne bramki zapisali na swoim koncie Moussa Dembele oraz Karl Toko Ekambi. Lyon przesunął się na siódme miejsce w stawce.
Losy meczu mogłyby się jednak potoczyć inaczej, gdyby wspomniany na wstępie Milik lepiej nastawił celownik. Polak spędził na murawie 86 minut, oddał aż cztery strzały na bramkę, ale ani razu nie odnalazł drogi do siatki. Nawet stojąc przed niemalże pustą bramką.
Ta sytuacja może niejako obrazować dzisiejszy występ Arka Milika.
Niestety. pic.twitter.com/aoPdgrhEeS
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) May 1, 2022
Nieskuteczność Polaka rozwścieczyła kibiców Marsylii. Jeden z fanów Olympique’u napisał na Twitterze: – Zamieniłbym się z dziewiętnastoma klubami Ligue 1 na napastnika, oddając im Milika. Facet cztery razy mógł odmienić losy dzisiejszego meczu, ani razu nie trafił. Arkadiusz, nie lubimy cię w Marsylii. Jesteś drogi w utrzymaniu, jesteś powolny, jesteś notorycznie kontuzjowany, jesteś nieskuteczny. Proszę, wynoś się stąd, nie mogę już dłużej na ciebie patrzeć.
CZYTAJ WIĘCEJ O ARKADIUSZU MILIKU: