Sporo kontrowersji wzbudził rzut karny dla Polski – kontakt bramkarza z Piątkiem był, ale czy wystarczający na jedenastkę? Głos zabrali eksperci.
Steve Clarke, selekcjoner Szkotów, stwierdził: – To był bardzo miękki rzut karny, taki może zostać podyktowany jedynie w meczu towarzyskim. Myślę, że gdyby dziś był system VAR, sędzia podjąłby inną decyzję. To spory zawód dla nas, że ten mecz zakończył się remisem. W mojej ocenie zasłużyliśmy na wygraną.
Marcin Borski, były sędzia międzynarodowy: – Źle ustawiony sędzia ratuje nam dupę. Karny z dupy.
Sędzia Łukasz Rogowski: – Piątek trafiony w nogę i wytrącony z równowagi. Karny prawidłowy.
Tak czy tak uderzenie na bramkę zamienił sam poszkodowany. Niestety nie powtórzy tego ze Szwecją – Piątek nie zagra w finale przez kontuzję.
WIĘCEJ O MECZU ZE SZWECJĄ:
- Szwedzi wymęczyli wygraną z Czechami
- Przez głowę do kadry. Jak Jesper Karlstrom dostał się do kadry Szwecji?
Fot. Newspix