Reklama

Aubameyang w Barcelonie!

Paweł Paczul

01 lutego 2022, 00:23 • 2 min czytania

To była chyba jedna z ciekawszych historii tego Deadline Day. Barcelona walczyła o Auabameyanga i – jak informuje Fabrizio Romano – dopięła swego.

Aubameyang w Barcelonie!

Gabończyk przeszedł testy medyczne, można go już tytułować zawodnikiem Barcelony. Katalończycy nie płacą odstępnego, Arsenal schodzi z dużej pensji zawodnika. Wszyscy zadowoleni.

Reklama

Aubameyang trafił do Arsenalu w sezonie 17/18 z Borussii Dortmund za ponad 60 milionów euro. Początkowo się spłacał, potrafił strzelić ponad 20 goli w sezonie, ale ostatnio nie był już tak skuteczny. 10 goli w poprzednim sezonie, cztery w trwającym. Natomiast w sumie zdobył dla Kanonierów 92 bramki, tak więc nie ma co się czepiać. Swoje na Emirates zrobił.

Teraz potrzebował zmiany otoczenia. Czy będzie to lepszy wybór dla zespołu niż Luuk De Jong? Trudno mieć wątpliwości.

Ostatnio mówiło się o jego problemach zdrowotnych, ale piłkarz twierdzi, że z jego zdrowiem jest okej. Mówił: – Wróciłem do Londynu, aby zrobić kilka dodatkowych badań kontrolnych i jestem bardzo szczęśliwy. Mogę powiedzieć, że moje serce jest w porządku i jestem całkowicie zdrowy!

CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:

Fot. Newspix

Na Weszło pisze głównie o polskiej piłce, na WeszłoTV opowiada też głównie o polskiej piłce, co może być odebrane jako skrajny masochizm, ale cóż poradzić, że bardziej interesują go występy Dadoka niż Haalanda. Zresztą wydaje się to uczciwsze niż recenzowanie jednocześnie – na przykład - pięciu lig świata, bo jeśli ktoś przekonuje, że jest w stanie kontrolować i rzetelnie się wypowiedzieć na tyle tematów, to okłamuje i odbiorców, i siebie. Ponadto unika nadmiaru statystyk, bo niespecjalnie ciekawi go xG, półprzestrzenie czy rajdy progresywne. Nad tymi ostatnimi będzie się w stanie pochylić, gdy ktoś opowie mu o rajdach degresywnych.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama
Reklama