Reklama

Schalke pada na kolana przed Batmanem i Robinem

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

28 lutego 2015, 18:40 • 2 min czytania 0 komentarzy

Borussia Dortmund wraca na właściwe tory. Miejsce w środku tabeli, czwarte zwycięstwo z rzędu, a przede wszystkim wytarcie podłogi rywalem w derbach. Schalke samo w sobie było dziś beznadziejne, ale BVB z jesieni nie potrafiłoby pewnie tego wykorzystać. Tymczasem podopieczni Kloppa zadali trzy ciosy, choć przeciwnik prosił się o znacznie więcej.

Schalke pada na kolana przed Batmanem i Robinem

31 strzałów oddali piłkarze Borussii, Schalke – trzy. Po pierwsze, to były derby. Po drugie, goście z Gelsenkirchen to nie byle ogórki, tylko czwarty przed tą kolejką zespół (chociaż zupełnie bez formy). Tak, statystyka, że w kierunku bramki leciało jedno uderzenie co trzy minuty zdecydowanie robi wrażenie.

Borussia zaczęła mecz z wysokiego C, już na dzień dobry świetną okazję miał Aubameyang, ale trafił w bramkarza. Niedługo potem, mając właściwie całą odkrytą bramkę, uderzył w stojącego przed nim obrońcę. Zdziwieni? Niepotrzebnie – dziś to w Borussii była norma. Czyli dochodzenie do sytuacji bez najmniejszego problemu i konsekwentne ich marnowanie. Jak uderzał Reus to piłka mijała bramkę o milimetry albo w ostatniej chwili trącał ją głową Neustadter na poprzeczkę.

Momentami mieliśmy wrażenie, że oglądamy tę gorszą Borussię w wersji z jesieni. Wszystko przez ten brak umiejętności postawienia kropki nad „i”. BVB miało przewagę, ale nie potrafiło tego udokumentować.

Kiedy już jednak worek z golami w końcówce meczu się rozwiązał, to poszło na całego. Najpierw strzelił Aubameyang, potem świetnie akcję zamknął Mchitarian (pierwszy gol w sezonie), a sprawę podsumował Reus. Przy trzecim golu tragicznie zachował się 19-letni Timon Wellenreuther, który prawdopodobnie – bo pewności nie mamy – próbował się z Reusem zabawić. Skończyło się na tym, że wystawił mu piłkę…

Reklama

Na poziomie tego zagrania Wellenreuthera było dziś całe Schalke. Zero do przodu, o czym wiemy od jakieś czasu, no i tragiczna druga linia. Ciekawi jesteśmy, jak skończy się rewanż z Realem Madryt. Borussia potwierdziła dziś, że faktycznie odżyła. Prowadzą ją Batman i Robin. Czyli Aubameyang z Reusem.

Najnowsze

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
2
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG
Piłka nożna

U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Bartosz Lodko
3
U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Niemcy

Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
1
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji
Anglia

Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Antoni Figlewicz
5
Brat sławnego brata na radarze Borussii. “Klub utrzymuje kontakt z rodziną”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...