Tymoteusz Puchacz jest o krok od podpisania kontraktu z Trabzonsporem. Polak mógł jednak pozostać w Niemczech, jednak – jak informuje Tomasz Urban – odrzucił taką ofertę.
Wypożyczeniem byłego zawodnika Lecha Poznań bardzo zainteresowany był Werder Brema. Klub ten występuje w 2.Bundeslidze, gdzie wciąż pozostaje w walce o awans do ekstraklasy. Na ten moment zajmują siódme miejsce, ale do strefy barażowej tracą tylko jeden punkt.
Werder chciał ściągnąć Polaka, bowiem mają wyraźne braki na lewej stronie wahadła. Puchacz rywalizowałby tylko z Anthonym Jungiem. Do tego jednak nie dojdzie, bowiem 22-latek zdecydował się na przenosiny do Turcji.
Jeśli chodzi o ten Werder – odpowiem zbiorczo – grałby w zespole nastawionym bardzo ofensywnie, strzelającym sporo goli, na swojej nominalnej pozycji, czyli na lewym wahadle. Konkurentem byłby tylko Anthony Jung.
— Tomasz Urban (@tom_ur) January 9, 2022
Co ciekawe, Trabzon nie ma możliwości wykupienia Puchacza. Polak spędzi w klubie tylko pół roku.
Reprezentant Polski nie zdołał zadebiutować w Bundeslidze. Jego jedyne występy dla Unionu Berlin miały miejsce w starciach pucharowych.
Czytaj także:
Fot.Newspix