Transfery piłkarzy z Ekstraklasy do ligi rosyjskiej to nic nowego, zdążyliśmy przywyknąć. Ale transfery pracowników klubowych? No, to już nowość. Szlak może wkrótce przetrzeć Adam Owen, były trener Lechii Gdańsk. Obecnie Owen pracuje w dziale naukowym Lecha Poznań i jak informuje „Sky Sports” może trafić do Spartaka Moskwa.
Wielkopolski klub otworzył dział naukowy jesienią obecnego roku. Wedle zamysłu miał on zajmować się analizą przygotowania motorycznego zespołu. Na czele zespołu stanął Bartłomiej Grzelak, który pracował w akademii Lecha. Adam Owen został zatrudniony jako konsultant z racji swojego doświadczenia: pracował jako trener przygotowania motorycznego Rangers, Celtiku Glasgow oraz reprezentacji Walii.
– Szukamy nowych rozwiązań, nowego know-how, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne piłkarzy. Ruszyliśmy w tym temacie poza granice Polski i zatrudniliśmy w pierwszej drużynie trenera Antonina Cepka. Ta współpraca po okresie przygotowawczym i meczach, które rozegraliśmy do tej pory, przebiega dobrze. Uważamy, że robimy stały progres, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Zastosowaliśmy latem kilka nowych rozwiązań w treningu, a i teraz w poszczególnych mikrocyklach pojawiają się nowe elementy. No i sobie oczywiście to mocno chwalimy – mówił wówczas Tomasz Rząsa.
Owen po Lechii Gdańsk wybrał się w podróż dookoła świata. Ale była to podróż pełna pracy: był asystentem w chińskim Hebei FC i dyrektorem technicznym w Seattle Sounders. Wkrótce może dorzucić do paszportu także pieczątkę z Rosji. Według informacji „Sky Sports” Owen ma zostać nowym… trenerem Spartaka. Czyli znów czekałaby go zmiana fachu i lekkie przebranżowienie. Przedziwna kariera, ale cóż, Owen przynajmniej nie narzeka na nudę.
CZYTAJ TAKŻE:
