Wydawało się, że Benjamin Mendy nie może mieć już bardziej przewalone? Nic bardziej mylnego. Już chyba były sportowiec usłyszał zarzut kolejnych dwóch gwałtów.
Jakkolwiek brutalnie do zabrzmi – w sumie Mendy’emu zarzuca się sześć gwałtów. Z Mendym na ławce oskarżonych usiądzie również Louis Saha Matturie, który też jest oskarżony o sześć takich czynów (plus jedną napaść seksualną). Proces był wyznaczony na styczeń przyszłego roku, ale w związku z nowymi faktami, niewykluczone, że data może się przesunąć.
Przypomnijmy, że Mendy grał jeszcze w tym sezonie w Manchesterze City. Wystąpił z Leicester i z Tottenhamem, oba spotkania Obywatele przegrali, natomiast to jest teraz najmniejszy problem Francuza.
Fot. Newspix