Wieczysta Kraków prowadzona przez Franciszka Smudę wysoko przegrała dzisiaj z Garbarnią Kraków w 1/16 finału Pucharu Polski. Spotkanie było dla Wieczystej papierkiem lakmusowym, który miał pokazać rzeczywisty poziom zespołu. Na swoim poziomie rozgrywkowym klub nie ma żadnej poważnej konkurencji i leje każdego po kolei. Teraz przyszło zmierzyć się z silniejszym rywalem, a weryfikacja była brutalna.
–Nie gramy na takim poziomie jak nasi rywale i nie mamy ogrania z takimi przeciwnikami. Naszym ligowym rywalom strzelamy bramki i na tym się kończy. Gdyby nasz zespół grał w drugiej lidze, to spotkanie wyglądałoby inaczej – mówi Franciszek Smuda cytowany przez Interię.
–Nie można walić pięścią w stół, tylko trzeba spojrzeć na mecz realistycznie. Rywale byli lepsi, wykorzystali nasze wszystkie błędy i teraz trzeba się zastanowić co dalej. U jednego zawodnika da się pewne rzeczy poprawić, a u drugiego nie. W takim momencie trzeba zachęcić do dalszej gry i koncentracji, by nie skończyło się blamażem – zaznaczył Smuda.
Fot. Newspix