Klub ze śląskiej klasy okręgowej, Górnik 09 Mysłowice, popisał się nietypową akcją. Przed meczem 12. kolejki, w którym Górnik mierzył się z rezerwami GKS-u Katowice, zawodnicy wyszli na boisko w towarzystwie kotów. Akcja “Kocina dla kotów” miała zwrócić uwagę na problemy tych zwierząt w okresie jesienno-zimowym.
– Przydomek tego klubu to “Kocina”, chyba nie ma bardziej kociej nazwy w polskiej piłce. Postanowiliśmy wspólnie ze stowarzyszeniem “KOTłownia” zorganizować taką akcję – mówił lokalnej “TVP” Adrian Pietrzyk, rzecznik prasowy Górnika. Celem klubu było zwrócenie uwagi na przepełnione schroniska i problem bezdomnych kotów. Klub ze śląskiej okręgówki połączył tę akcję ze zbiórką na rzecz wspomnianego stowarzyszenia. To fundacja, która pomaga w adopcji zwierząt.
Akcja bardzo szybko przyniosła pozytywne efekty, bo już dwa dni po meczu Górnik 09 Mysłowice pochwalił się, że jeden z kotów znalazł nowy dom.
CZYTAJ TAKŻE:
- Idylla i rozczarowanie. 12 scen z pracy Czesława Michniewicza w Legii
- Kto mógłby objąć Legię? Lista kandydatów
- Gołębiewski o swojej filozofii i stylu [WYWIAD]
- Jak i kiedy Dariusz Mioduski zwalniał trenerów?
SZYMON JANCZYK
fot. Górnik 09 Mysłowice