Tomas Podstawski po zakończeniu poprzedniego sezonu i wygaśnięciu kontraktu pożegnał się z Pogonią Szczecin. Portugalczykiem z polskimi korzeniami interesowały się inne kluby Ekstraklasy, a także jej zaplecza, ale zdecydował się on kontynuować karierę w innym kraju. Trochę to trwało, ale 26-latek w końcu znalazł nowego pracodawcę.
Będzie grał w norweskim zespole Stabaek IF. Przed nim i przed jego nowymi kolegami ciężka walka o utrzymanie w tamtejszej najwyższej klasie rozgrywkowej. W tej chwili mówimy o ostatnim zespole w tabeli. Nowy klub Podstawskiego traci punkt do miejsca barażowego i trzy oczka do bezpiecznej lokaty. Rozegrał jednak też jeden mecz mniej niż rywale z tych rejonów tabeli.
Nie da się ukryć, że dla Podstawskiego to zjazd. Abstrahując już od czasów, kiedy uchodził za nadzieję portugalskiej piłki, nie tak dawno wyróżniał się w naszej lidze do tego stopnia, że mówiło się o powołaniu go do reprezentacji Polski.
Fot. FotoPyK