Malmo i Young Boys w Lidze Mistrzów

redakcja

Autor:redakcja

24 sierpnia 2021, 23:49 • 2 min czytania

Znamy trzech kolejnych uczestników fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dzisiaj odbyły się mecze rewanżowe w trzech parach i o ile awans Benfiki Lizbona nie jest zbyt wielką niespodzianką, o tyle Young Boys czy Malmo to kluby, których w elicie jednak się nie spodziewaliśmy.

Malmo i Young Boys w Lidze Mistrzów
Reklama

Najdłuższą drogę przebyli Szwedzi, którzy startowali od I rundy kwalifikacyjnej. Na początku uporali się z Rygą (1:0 i 1:1, wcale nie jakieś wysokie wyniki!). Potem przeszli HJK Helsinki, znów w bólach, wygrywając 2:1 i remisując 2:2. W trzeciej rundzie Malmo pokonało dwukrotnie Rangersów 2:1 i 2:1. Dziś zaś – obroniło zaliczkę z pierwszego spotkania. Łudogorec wprawdzie zwyciężył 2:1, ale przy wyniku 0:2 w pierwszym meczu to już na niewiele się zdało. Co ciekawe – to oznacza, że do Ligi Mistrzów trafia Antonio Colak, którego doskonale pamiętamy z Lechii Gdańsk. W roli trenera zaś wraca do rozgrywek Jon Dahl Tomasson, dla którego pożegnaniem z Champions League był pamiętny stambulski finał w 2005 roku.

Benfica? Po prostu zrobiła swoje, choć trzeba przyznać, że utrzymanie bezbramkowego remisu w Eindohven nie przyszło łatwo – zwłaszcza, że od 32. minuty goście grali w dziesiątkę. Wystarczyła jednak w pełni zaliczka z Lizbony i niedawny rywal Lecha Poznań melduje się w Lidze Mistrzów. Jeśli się nie mylimy – ten wynik oznacza, że na ten moment Portugalia przeskakuje Francję pod względem współczynnika UEFA i staje się piątą ligą Europy.

Reklama

Najbardziej emocjonujący był jednak mecz Ferencvarosu z Young Boys. Szwajcarzy wygrali w pierwszym meczu 3:2 i dzisiaj strzelili na 1:0 już w 4. minucie. Gospodarze podnieśli się jeszcze przed przerwą po golach Wingo i Mmaee, po 45 minutach wydawało się, że delikatnym faworytem pozostaje więc Ferencvaros, który miał remis w dwumeczu, a w perspektywie jeszcze przynajmniej 45, a może i 75 minut gry na własnym terenie.

Potem jednak Węgrzy najpierw stracili gola na 2:2 w 56. minucie, a potem Laidouniego za drugą żółtą kartkę w 64. minucie. Tyle właściwie by wystarczyło, ale dla pewnośc goście dorzucili jeszcze trzeciego gola w ostatnich sekundach meczu. Warto nadmienić, że po drodze zmarnowali również rzut karny.

Benfica, Malmo, Young Boys – witamy w Lidze Mistrzów.

PSV – Benfica 0:0

Ferencvaros – Young Boys 2:3 (2:1)

Wingo 18′, Mmaee 27′ – Zesiger 4′, Fassnacht 56′, Mambimbi 90+3′

Łudogorec – Malmo 2:1 (1:1)

Nedyalkov 10′, Sotiriou 60′ – Brimancević 42′

Fot.Newspix

Najnowsze

Anglia

Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]

Wojciech Piela
0
Kolejne zwycięstwo Aston Villi! Błąd Casha nie przeszkodził [WIDEO]
Reklama
Reklama