O problemach finansowych FC Barcelony napisano już chyba wszystko. Zdaje się jednak, że powagę sytuacji nie do końca rozumie Ronald Koeman. Według hiszpańskich mediów Holender ma zamiar prosić władze klubu o kolejnego napastnika wobec kontuzji Sergio Aguero.
Uraz 33-letniego Argentyńczyka, który nie zdążył jeszcze zadebiutować w barwach Barcy w oficjalnym spotkaniu, okazał się poważniejszy niż początkowo się spodziewano. Były piłkarz Manchesteru City może pauzować nawet przez trzy miesiące. Biorąc pod uwagę, że “Duma Katalonii” straciła także Leo Messiego, gwarantującego wszak kilkadziesiąt goli w sezonie, siła ognia drużyny prezentuje się nie najlepiej. Oczywiście do dyspozycji trenera pozostają tacy gracze jak Antoine Griezmann, Memphis Depay czy Martin Braithwaite, ale trudno któregokolwiek z wymienionych nazwać typową, klasyczną dziewiątką.
Griezmann najlepiej spełnia się w ofensywie jako wolny elektron, Depay również lubi operować za plecami wysuniętego snajpera. Braithwaite ze swojej dynamiki chętnie zaś korzysta w bocznych sektorach boiska. Zresztą zdaniem hiszpańskich mediów Koeman w ogóle w tego ostatniego nie wierzy.
Koeman poprosi o wzmocnienie składu?
Stąd prawdopodobnie pomysł Holendra, by zaapelować do zarządu o wzmocnienia.
O temacie informuje dziennikarz Gerard Romero. Jego zdaniem Koeman poprosi władze Barcy o dziewiątkę, która na starcie sezonu zastąpi “Kuna” Aguero, a potem będzie z nim rywalizować o miejsce w wyjściowym składzie. Tym bardziej że kłopoty zdrowotne dręczą doświadczonego Argentyńczyka nie od dziś, zatem równorzędny rywal – czytaj: nie Braithwaite – do miejsca w jedenastce były naprawdę mile widziany. Trudno jednak uwierzyć, by kataloński klub mógł sobie w obecnej sytuacji pozwolić na ściągnięcie naprawdę wartościowej dziewiątki. Na razie Barca musi się koncentrować raczej na sprzedawaniu niż na kupowaniu.
fot. NewsPix.pl
