Dzisiaj odbyła się konferencja prasowa reprezentacji Polski, na której pojawili się Bartosz Bereszyński i Paulo Sousa. Zapraszamy na zapis najważniejszych fragmentów. Dowiedzieliśmy się kilku nowych rzeczy, takich odnośnie wizji na kadrę, jak i personaliów na najbliższy mecz towarzyski z Rosją. Od 1. minuty zagra Łukasz Fabiański, a mecz na ławce rozpocznie Robert Lewandowski.
Bartosz Bereszyński:
– Pół-prawy środkowy obrońca to dla mnie bardzo dobra pozycja. Czuję się na niej świetnie, grywałem już w ten sposób w Sampdorii. Nie gram jako typowy środkowy obrońca, mogę pozwolić sobie na więcej.
– Jeśli pracujemy nad taktyką, to robimy to bardzo intensywnie w warunkach meczowych. To najlepszy sposób, żeby poprawiać swoje zachowania w ataku i obronie. Coś takiego zostaje w głowie, to się podoba.
– Większość z nas jest po dobrych sezonach, nawet życiowych. To daje nam pewność siebie, bo czujemy, że się rozwijamy. W kontekście gry na turnieju to ważna sprawa, ale dopiero zobaczymy, co z tego będzie. Damy z siebie wszystko.
Paulo Sousa:
– Mam pomysły na ewentualny brak Arka. Jeszcze ich nie wprowadzałem, ale też nie jest to tak ogromna zmiana, jak może się wydawać. Oczywiście zmienia to naszą dynamikę w ataku, jest to dodatkowa zmienna, ale wierzę, że Arek z nami pojedzie.
– Pamiętajmy, że na wahadle może wystąpić skrzydłowy. Nie zostaliśmy tylko z Tymoteuszem Puchaczem. To bardziej ofensywna opcja, ale najważniejsze, że znajduje się tam piłkarz lewonożny. Co do Puchacza – on musi dostosować się do większej intensywności i szybkości. W Ekstraklasie piłkarze mają ją inną i nad tym pracujemy. Na pewno nie rozważałem Bereszyńskiego na lewej stronie, bo na prawej sprawdza się bardzo dobrze.
– W słabości dostrzegam szansę na rozwój. Ale mamy za mało czasu, dlatego musimy się skupiać na wyeksponowaniu atutów. Na pewno nie chcemy być pasywnym zespołem, chcemy być bardziej aktywni w każdym sektorze boiska. Skupiamy się na organizacji w ofensywie, poruszaniu się na połowie rywala. Moim zdaniem w nowoczesnym futbolu nie ma miejsca tylko na kontratak. To duża zmiana względem przeszłości, ale ważny krok w rozwoju tej kadry. Polska ma ogromny potencjał w ataku, ale potrzebuje zasilania z różnych miejsc, od piłkarzy za ich plecami. Musimy przy tym pamiętać o szybkich przechwytach, momentalnym pressingu i odpowiedzialności w grze wyżej ustawioną formacją.
– Chcemy tworzyć więcej sytuacji w ofensywie, a przy tym być dobrze zorganizowanym zespołem na każdej płaszczyźnie. Chcemy wpoić piłkarzom dobre wzorce, żeby w podświadomości w trakcie meczu aktywowały im się wcześniej wypracowane koncepcje. Ważne też jest budowanie relacji. Empatia, która musi występować w reprezentacji. W pewnym sensie tworzymy rodzinę, którą wy, dziennikarze, też możecie być. Mamy 5-6 piłkarzy z absolutnego topu, a do tego zawodników na bardzo dobrym poziomie. Jesteśmy silną kadrą, której kluczem do sukcesu będzie świetna organizacja.
– Z Rosją zagra Fabiański. Ogółem to będzie mieszanka piłkarzy, którzy grali w marcu i nie grali w ogóle. Lewandowski nie zagra od początku. A to, co chce zobaczyć podczas tego meczu, to regularność rzeczy, które ćwiczymy na treningach. Chcę zobaczyć w piłkarzach refleksję.
– Powiedziałem Krychowiakowi, że oczekuję od niego postawy znanej z czasów gry w Sevilli. W kadrze będzie grał inaczej niż w Lokomotivie. Tam gra w innej formacji, ma inny status, może pozwolić sobie na oszczędzanie energii, żeby częściej wchodzić do gry ofensywnej. Prowadziliśmy na ten temat dyskusje i Grzegorz doskonale wie, jak jego rola wygląda w kadrze.
Fot. FotoPyk