Paweł Raczkowski pojedzie na Igrzyska Olimpijskie. Przypadnie mu rola arbitra VAR.
Nie jest to najlepszy czas dla polskich sędziów w Europie. Pewnym zaskoczeniem był brak Szymona Marciniaka w gronie sędziów na mistrzostwa Europy. Absencję tę wyjaśnił sam zainteresowany – powodem jest tachykardia, która wciąż nie jest w stu procentach zdiagnozowana, a więc nie wiadomo, jak organizm naszego topowego arbitra wytrzymałby bieganie wśród najlepszych piłkarzy na kontynencie.
Ale i do tego mniej prestiżowego turnieju, który odbędzie się latem, zakwalifikował się tylko jeden Polak. Powołania do Tokio dostało łącznie 99 arbitrów. W tym…
- 25 sędziów głównych,
- 50 sędziów asystentów,
- 20 sędziów VAR
- 4 arbitrów technicznych i rezerwowych asystentów.
Co ciekawe, wśród powołanych arbitrów znalazło się wiele kobiet. To między innymi reprezentantki Hondurasu (Melissa Borjas), Brazylii (Edina Alves Batista), Australii (Kate Jancewicz), Ukrainy (Kateryna Monzuł), Rwandy (Salima Mukansanga), Rosji (Anastasija Pustowojtowa) czy Argentyny (Laura Fortunato).