Wszystko co dobre, szybko się kończy. Ta prastara prawda znalazła zastosowanie w naszych rozgrywkach Pucharu Fuksiarza, w którym cała ekipa Weszło rywalizuje w formacie starych mistrzostw Europy. Ledwo mieliśmy mecz otwarcia, ledwo spłynęły pierwsze typy, a tu już zaczyna się ostatnia kolejka fazy grupowej. Jest ciekawie, bo jak na razie tylko Jan Piekutowski jest pewny awansu do kolejnej fazy, a do domu przedwcześnie pojechały tylko dumy Radomia i Kielc, czyli Szymon Janczyk oraz Jakub Białek. Reszta nadal niesie swą buławę w plecaku – dlatego też dzisiaj na pewno nie zabraknie emocji.
No to co, zapraszamy razem z Fuksiarzem na typy!
Najsmakowiciej zapowiada się starcie Kowala z Leszkiem, to jest hit całej fazy grupowej, ale i starcie szefów radia i strony, Gapka z Rokim, ma i swoją wymowę, i swoją wagę – jest nią przejście do kolejnej fazy.
Grupa A
Szymon Janczyk
- Podbeskidzie – Lech 2
- Stal – Pogoń powyżej 2,5 gola
- Zagłębie – Piast obie strzelą
VS
Jan Mazurek
- Podbeskidzie – Lech 2
- Stal – Pogoń 2
- Raków – Śląsk powyżej 2,5 gola
Wojciech Kowalczyk
- Stal – Pogoń 2
- Podbeskidzie – Lech 2
- Raków – Śląsk powyżej 1,5 gola gospodarzy
VS
Leszek Milewski
- Zagłębie – Piast obie strzelą
- Wisła – Cracovia X2 i poniżej 3,5 gola
- Podbeskidzie – Lech powyżej 1,5 gola Lecha
Dostarczyciel punktów z Radomia kontra potężny Janek Glazurek, zastępujący u nas w redakcji tymczasowo nieobecnego Jana Mazurka. Ale przede wszystkim – Wojciech Kowalczyk ze swoją niezłomną wiarą w Pogoń i Lecha kontra Leszek Milewski, okropnie sparzony przez Wisłę w ostatniej kolejce, typujący jej derbowe niepowodzenie. Tabela pokazuje jasno – kto tutaj zapunktuje, gra dalej. Co ciekawe – awansu nie może być pewny Janek Mazurek, mimo czterech punktów i czterech trafionych typów. Wystarczy, że Janczyk wygra w meczu o honor, a Leszek z Kowalem wysoko zremisują i Glazurek dołączy do Mazurka w miejscu odosobnienia.
Grupa B
Piotr Stolarczyk
- Raków – Śląsk obie strzelą
- Górnik – Wisła Płock 1
- Wisła – Cracovia X
VS
Jakub Olkiewicz
- Raków – Śląsk obie strzelą
- Podbeskidzie – Lech 2
- Stal – Pogoń 2
***
Wojciech Piela
- Zagłębie – Piast obie strzelą
- Lechia – Legia gospodarze bez strzelonego gola
- Stal – Pogoń powyżej 2,5 gola
VS
Przemysław Michalak
- Podbeskidzie – Lech powyżej 2,5 gola
- Zagłębie – Piast obie strzelą
- Stal – Pogoń 2
Ostatnie derby Watykanu, Piela mierzy się z Michalakiem, ale w tej grupie bezsprzecznie najbardziej obrzydliwe zagranie wykonał Olkiewicz, stawiając na Pogoń przy swoim starciu z Piotrem Stolarczykiem. Piotrek jest z tamtych okolic. Piotrek ma inicjały PS. Może dojść do tego, że zwycięstwo jego ukochanej drużyny przekreśli jednocześnie jego szansę na wyjście z grupy. Niestety, Stolarczyk nie mógł się zrewanżować tym samym, bo jak już wspominaliśmy wielokrotnie – ŁKS-u nie ma w ofercie Ekstraklasy, zapewne przez niedopatrzenie. Pieli wystarczy do wyjścia z grupy remis, a nawet przy porażce może liczyć na korzystny układ w drugim meczu. Michalak ma wszystko w swoich rękach – pokonanie Pieli to awans, niezależnie od innych wyników.
Grupa C
Paweł Paczul
- Podbeskidzie – Lech powyżej 1,5 gola gości
- Górnik – Wisła obie połowy poniżej 1,5 gola
- Stal – Pogoń powyżej 1,5 gola gości
VS
Michał Kołkowski
- Wisła – Cracovia więcej goli po przerwie
- Raków – Śląsk obie strzelą
- Stal – Pogoń 2
***
Kamil Gapiński
- Warta – Jagiellonia 1
- Zagłębie – Piast goście wygrają przynajmniej jedną połowę
- Raków – Śląsk obie strzelą
VS
Mateusz Rokuszewski
- Zagłębie – Piast X2 i poniżej 3,5 gola
- Wisła – Cracovia obie strzelą
- Podbeskidzie – Lech 2
Szalenie ciekawa grupa zwłaszcza z uwagi na rozkład tzw. małych punktów, albo „goli”, jak zwał, tak zwał. Otóż każdy z trzech pierwszych zawodników w grupie trafił na razie trzy typy. Ale to urok turnieju „head to head” – Roki wiedział kiedy trafić, by zebrać 4 punkty, a Paczul – jak to Paczul – choć typował z podobną skutecznością, na koncie ma dwa „oczka”. Interesująco zapowiada się mecz na szczycie, oczywiście nie szczycie tabeli, ale szczycie firmowych struktur. Szef radia. Szef strony. Ten pierwszy z ostatniego miejsca w tabeli. Ten drugi z pierwszego. Gapek musi liczyć na cud – wysokie zwycięstwo nad Rokim. Ale Gapek jest przecież z miasta, przez które Wisła nie tylko przepływa, ale nawet ma drużynę o takiej nazwie. Coś nam podpowiada, że tu decydujące mogą być właśnie takie detale!
Grupa D
Damian Smyk
- Raków – Śląsk powyżej 2,5 gola
- Wisła – Cracovia obie strzelą: nie
- Warta – Jagiellonia więcej goli po przerwie
VS
Jan Piekutowski
- Podbeskidzie – Lech 2
- Wisła – Cracovia X2
- Stal – Pogoń 2
***
Jakub Białek
- Górnik – Wisła obie strzelą
- Wisła – Cracovia obie strzelą: nie
- Warta – Jagiellonia 1
VS
Kamil Warzocha
- Stal – Pogoń 2
- Warta – Jagiellonia obie strzelą
- Zagłębie – Piast obie strzelą
Kto mógłby się spodziewać, że DAMIAN SMYK odeśle JAKUBA BIAŁKA do domu już po drugiej kolejce… Ale i tak w tej grupie najważniejsze są wyczyny Jana Piekutowskiego, który jako jedyny w całej stawce zdobył 6 punktów i obecnie przygotowuje się do kolejnej rundy w jednym z podkarpackich gospodarstw agroturystycznych. Bliski dołączenia do Janka w fazie pucharowej jest Smyk, co dość dobrze pokazuje, że w tym turnieju liczy się raczej Fuks niż cokolwiek innego. Natomiast uczulamy Opalenicę – za wcześnie na szampany. Warzocha gra z grupowym outsiderem, podczas gdy Smyku ma najtrudniejszego rywala w całej stawce. Tu jeszcze wszystko się może zdarzyć.
***
No i co, to tyle w fazie grupowej, widzimy się po weekendzie, oczywiście nie ze wszystkimi, bo tych, którzy odpadną z turnieju, zamierzamy wrzucić do Bałtyku.
*
I jeszcze jedno słówko – przypominamy wam, że grając na Fuksiarz.pl możecie załapać się na cudowne promocje. Jak Early Payout przy okazji dzisiejszej Ekstraklasy. Jeśli postawicie na daną drużynę i ona obejmie dwubramkowe prowadzenie, wasz typ już jest wygrany. Niezależnie od końcowego rezultatu. Czyli: jeśli Lech szybko napocznie Podbeskidzie i wypracuje sobie 2:0, to ci, którzy stawiali na zwycięstwo gości, już mogą spać spokojnie, choćby i mecz skończył się remisem czy zwycięstwem Podbeskidzia. Więcej – jeśli bielszczanie wyjdą potem na 4:2, a ostatecznie mecz zakończy się remisem 4:4 – wygrani są wszyscy, ci którzy stawiali na gospodarzy, gości i na remis. Można? Można, tylko trzeba mieć konto na Fuksiarzu.