Joel Glazer, współwłaściciel Manchesteru United, przeprosił kibiców za zaangażowanie w Superligę, ale niczego to nie zmieniło. Fani mają nadzieję, że on i jego rodzina wkrótce wyniosą się z klubu. W czwartek rano zorganizowali protest przed ośrodkiem treningowym drużyny w Carrington.
Na transparentach widniały hasła dotyczące odejścia Glazerów, zasady 50+1 oraz tego, że to kibice będą decydować, gdzie ich klub ma rywalizować.
Najbardziej rzuca się w oczy kwestia zasady 50+1, która funkcjonuje w niemieckim futbolu. Zapobiega ona przejęciom klubów przez obcych inwestorów i gwarantuje, że właściciel nie przejmie całkowitej kontroli nad klubem. Kibice MU chcieliby przeszczepić to rozwiązanie na angielski grunt.
W proteście wzięło udział około 20 osób, które przez jakiś czas blokowały wejście do głównego budynku oraz boiska. Nie doszło jednak do żadnych przepychanek.
#GlazersOut protests at Carrington, blocking both entrances. Onto the first team pitch with a clear message – get out of our club. Pics via @RedIssue, well done lads 👏 pic.twitter.com/pkejjN0F3u
— United Peoples TV (@UnitedPeoplesTV) April 22, 2021
Fot. Newspix