– Obojętnie, w jakiej grupie Legia by się znalazła – miałaby szansę na awans. Prawdziwa Liga Europy zaczyna się od następnej rundy. Z drugiej strony czeka nas ciekawy, otwarty mecz. Dużo mówi się o tym, że Orlando Sa nie podoba się ławka, ale każdy trener ma swój ulubiony schemat. Ci, których Berg darzy zaufaniem, odwdzięczają mu się – opowiada Zbigniew Boniek w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim.
Reklama