Kamil Wilczek zdobył swoją szóstą bramkę w tym sezonie duńskiej ekstraklasy, walnie przyczyniając się do zwycięstwa FC Kopenhaga nad Randers.
Goście szybko objęli prowadzenie po rzucie rożnym, ale po paru minutach Wilczek wyrównał, świetnie uderzając w dalszy róg z lewej strony pola karnego. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:1, a Wilczek przebywał na boisku do 75. minuty.
Dla naszego rodaka był to pierwszy ligowy gol od 1 listopada. Bez trafienia pozostawał od jedenastu występów, z czego większość zanotował jako rezerwowy. Wilczek świetnie zaczął sezon po głośnym transferze (wściekłość kibiców Broendby), bo po trzech kolejkach miał już na koncie cztery gole. Później jednak mocno spuścił z tonu. Dziś po raz pierwszy w tym roku wystąpił od początku.
FC Kopenhaga – Randers 2:1 (2:1)
0:1 – Egho 7′
1:1 – Wilczek 10′
2:1 – Fischer 18′
Fot. FotoPyK