Sousa: Czasem można zagrać do tyłu, ale chcę szybszej gry naszego zespołu

– Zawsze chcę, by moi piłkarze grali szybko. Chcę by tworzyli najwięcej sytuacji strzeleckich. Oczywiście możemy grać bezpiecznie, czasem trzeba piłkę cofnąć i poszukać wolnej przestrzeni. Ale wolę grać inaczej. W przerwie powiedziałem piłkarzom, że trzeba skupić się na pomocy – mówił Paulo Sousa na pomeczowej konferencji prasowej.

O wybór składu:

– Decyzja o trzech napastnikach była słuszna. Chcemy tworzyć więcej interakcji między naszymi piłkarzami. Chcę jednocześnie dać sygnał całemu zespołowi i naszym przeciwnikom, że jesteśmy groźni. Obecnie trudno wygrywać takie mecze, musieliśmy być bardzo skoncentrowani. I to się udało. Uważam też, że dobrze zagrał Piątkowski czy Glik. Glik bardzo dobrze wspierał Piątkowskiego.

O irytację na podania do tyłu:

– Zawsze chcę, by moi piłkarze grali szybko. Chcę by tworzyli najwięcej sytuacji strzeleckich. Oczywiście możemy grać bezpiecznie, czasem trzeba piłkę cofnąć i poszukać wolnej przestrzeni. Ale wolę grać inaczej. W przerwie powiedziałem piłkarzom, że trzeba skupić się na pomocy. Pomocnicy mają iść do przodu, bo pomocnicy byli w tej samej linii co obrońcy. Może niektórzy piłkarze nie czuli się w tym komfortowo, ale trzeba to zmienić. Czasem trzeba zaprosić rywali bliżej naszej obrony i podawać za tę linię do naszych pomocników.

O dośrodkowaniach:

Dośrodkowania mogą być groźne. Gdy centralny korytarz jest zablokowany, to kreować sytuacje można ze skrzydeł. Po przerwie gra na bokach była bardzo dobra. Podobała mi się współpraca Płachety z Grosickim.

O zdrowiu Lewandowskiego:

Robert odczuwa ból w kolanie, dlatego trzymał lód na tym kolanie. Jutro sprawdzimy stan zdrowia. Myślę, że jutro ten ból zniknie.

O debiutantach:

Karol Świderski – może póki co jest jeszcze nieco nieśmiały, ale miał bardzo dobry debiut. Te interakcje z pozostałymi piłkarzami były bardzo dobre z biegiem czasu. Myślałem, żeby wpuścić go wcześniej. Wie jak odnaleźć się na boisku, jak współpracować. Kacper Kozłowski – fantastyczny. Od samego początku uważam, że to świetny chłopak. Myślimy o nim w kontekście Mistrzostw Świata 2022. Wiedzieliśmy na co go stać. Odegra bardzo dużą rolę w kolejnych meczach.

O wycofywanie się Lewandowskiego do pomocy:

Nie, ja nie widzę go jako pomocnika. Jeśli pan to tak odebrał, to ja się nie zgadzam. Groteskowe jest to, że miałby rozpocząć akcję ze środka pola i miałby strzelić gola. Może nie widzicie jak gra w Bayernie. On często zmienia pozycje, biega między liniami rywala. Musi być interakcja między naszymi liniami i Robert to robił. Nie zgadzam się z pańską oceną.

fot. FotoPyk