Reklama

Estonia, Liechtenstein, Mołdawia. Oni bardziej zagrozili Włochom niż Polska

redakcja

Autor:redakcja

16 listopada 2020, 15:24 • 4 min czytania 11 komentarzy

Polacy nie zrobili nawet sztycha w meczu z Włochami. To już wiemy. To uplastycznia powyższy obrazek, czyli mapa strzałów naszej reprezentacji w tym spotkaniu. Łącznie dwie próby, z czego jedna w akcie desperacji z połowy boiska. Nie musimy dodawać, że żadna z nich nie sprawiła, że Gianluigi Donnarumma musiał podnieść się z leżaka. No właśnie, a jak to bywało w innych przypadkach? Czy Włosi z kimkolwiek mieli taki spacerek jak z nami?

Estonia, Liechtenstein, Mołdawia. Oni bardziej zagrozili Włochom niż Polska

Gdy przeczytaliśmy dziś we włoskiej prasie, że jesteśmy drużyną na poziomie Estonii, to zapłakaliśmy nad naszym losem. Ale nie powiemy, zaintrygowało nas, jaki był klucz wyboru poziomu żenady. Bo wiecie, Estonia dostała jednak 0:4, a Italia w trybie “Hulk niszczyć” aż osiem razy we wspomnianych spotkaniach strzelała przynajmniej trzy bramki. Tak, nie przegrali od 21 spotkań, ale znaleźlibyśmy bardziej efektowne zwycięstwa, niż to nad kadrą Jerzego Brzęczka. Ale sprawdziliśmy jedną, prostą statystykę i już chyba wiemy, dlaczego na południu Europy aż tak drą z nas łacha.

Mianowicie – celne strzały na bramkę. Ciekawostka, wiadomo, ale jednak wymowna.

Nikt nie zagrał z Włochami słabiej

Jeśli stoicie, to usiądźcie. Jeśli pijecie, to lepiej odsuńcie się od monitora, żeby go nie pochlapać. Zerknęliśmy na wszystkie 21 spotkań Włochów od czasu ich ostatniej porażki. Liczba celnych strzałów poszczególnych rywali – wzięliśmy pod uwagę tylko najgorsze wyniki – wygląda tak:

  • Polska – 0
  • Estonia, Finlandia (dwa razy), Liechtenstein, Mołdawia, Portugalia, USA – 1
  • Grecja, Holandia – 2

POLSKA NIE STRZELI GOLA HOLANDII – KURS 2.75 W TOTALBET!

Tak. Byliśmy jedyną drużyną, która nie puściła w stronę włoskiej bramki żadnego farfocla. Mało tego, jako że graliśmy z Włochami dwa mecze, porównaliśmy sobie dwumecz z Polską do innych dwumeczów – w Lidze Narodów oraz w eliminacjach do EURO. Liczba celnych strzałów:

Reklama
  • Finlandia – 2
  • Grecja, Polska – 3
  • Liechtenstein – 4
  • Holandia – 5
  • Bośnia i Hercegowina – 8 (eliminacje do EURO)

Tak, byliśmy gorsi od Liechtensteinu. I to nie tak, że Liechtenstein walił na oślep, żeby dopisać sobie coś do statystyk. Spójrzcie na ten skrót i na to, jakie piłki wyjmował Sirigu:

Strzały zdecydowanie groźniejsze niż nasze próby w pierwszym spotkaniu z Włochami.

Polska wykreowała mniej szans niż Mołdawia i Finlandia

Zresztą – dobra. Mogło im się przyfarcić, Liechtenstein strzelał, pan Bóg piłki nosił. Spójrzmy na to z innej strony – ile strzałów oddawali poszczególni rywale włoskiej kadry. To nieco szerszy obraz, pokazuje, jakie zagrożenie odczuwał Donnarumma, Sirigu czy kto tam akurat się między słupkami napatoczył. Oczywiście znów skupimy się na najgorszych wynikach, żeby niepotrzebnie nie przedłużać.

  • Polska – 2 strzały w meczu
  • Liechtenstein, USA – 3
  • Grecja, Polska – 4
  • Finlandia – 5
  • Mołdawia, Polska – 6

WŁOCHY WYGRAJĄ Z BOŚNIĄ, HANDICAP 1:0 – KURS 2.04 W TOTOLOTKU!

Osiem spotkań od 2018 roku, w których Włosi mieli najmniejszego pietra. Trzy z nich to mecze z Polską, bo załapało się nawet poprzednie starcie w Lidze Narodów. A jeśli wybierzemy dwumecze? Wtedy już nawet Liechtenstein nam odjeżdża.

  • Polska – 6 strzałów w dwumeczu
  • Liechtenstein – 12
  • Grecja – 13
  • Finlandia – 14
  • Holandia – 24
  • Bośnia – 30 (eliminacje do EURO)

Bośniacy zjadają nas na śniadanie

Lista wstydu? To mało powiedziane. Armenia w jednym spotkaniu – przegranym 1:9 – oddała pięć celnych strzałów. To jedna próba mniej niż nasza łączna liczba uderzeń na włoską bramkę. Bez podziałów na celne, niecelne czy zablokowane. Łączna. Wszystko, co z siebie wypluliśmy. Raz jeszcze podkreślamy – wiemy, że to tylko ciekawostka, że wszystkiego nam o meczu nie powie. Ale jednak – odsłania sporo.

Reklama

Aha, jeszcze jedno. My i Bośniacy trzykrotnie pojawiamy się na rozkładzie Włochów w trakcie imponującej passy 21 spotkań bez porażki. Jak wypadamy w takim porównaniu?

  • Bośnia i Hercegowina – 39 strzałów, 12 celnych
  • Polska – 12 strzałów, 6 celnych

POLSKA – HOLANDIA UNDER 2.5 GOLA – KURS 2.05 W SUPERBET!

Czyli sukces, bo większa skuteczność strzałów, grande Brzęczekball. Nie, nie możemy dziwić się Robertowi Lewandowskiemu, że nie trzyma ciśnienia, gdy widzi, co się dzieje. My się ewidentnie uwsteczniamy. Nasz bilans z Włochami i Portugalią w 2018 roku był dobry. Strzeliliśmy cztery bramki. Oddaliśmy 12 celnych strzałów. Łącznie skończyło się na 37 próbach zaskoczenia rywali. A dziś? Po dwóch meczach z Włochami i jednym z Holandią, mamy na koncie zero złotych, zero euro 0 goli, 4 strzały celne i 8 łącznie.

Powiedzmy to sobie wprost – gramy prymitywny futbol. A co gorsze, jak pokazują podstawowe statystyki drużyn z szóstego sortu europejskiej piłki, nawet w tej prymitywnej piłce nie idzie nam zbyt dobrze.

Absolutna katastrofa.

Fot. Whoscored

Najnowsze

Komentarze

11 komentarzy

Loading...