Reklama

Korona uratowana. Miasto przejmie klub

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

31 lipca 2020, 18:36 • 2 min czytania 21 komentarzy

Gorąco w kieleckim ratuszu. Na początku tygodnia informowaliśmy o kontrofercie, jaką do rodziny Hundsdorferów wysłali przedstawiciele Kielc. I jak słyszymy – doczekała się ona kolejnej kontry ze strony niemieckiej, ale finalnie strony doszły do porozumienia.

Korona uratowana. Miasto przejmie klub

A więc Korona przejdzie znów w posiadanie miasta. Pozostało dogadanie szczegółów i dopięcie formalności. Co to oznacza dla Korony? Przede wszystkim to, że…

Klub zostanie uratowany.

Uratowany, czyli nie zacznie tego sezonu w trzeciej lidze, a pierwszej, o ile oczywiście dostanie licencję, ale jak słyszymy – miasto jest gwarantem tego, że uda się wykazać zadowalającą prognozę finansową. Korona uwolni się tym samym od niemieckich typków spod ciemnej gwiazdy, którzy omal nie doprowadzili do jej upadku. Ale czy to oznacza krainę mlekiem i młodem płynącą? Oczywiście nie. Miasto stawia sprawę jasno – to czas przejściowy, trzeba jak najszybciej znaleźć nowego inwestora. Tym razem wiarygodnego, tym razem poważnego.

Wszystko wskazuje na to, że Korona nie będzie dalej „budowana” przez Krzysztofa Zająca, który zapowiedział rezygnację po doprowadzeniu akcji ratunkowej do końca, a i nikt z miasta nie pozostawi go dalej na stołku. Cudów po kieleckim klubie nie ma co się spodziewać – raczej podejdzie do I ligi tak budżetowo, jak tylko się da.

Nowy inwestor? No cóż… Doskonale pamiętamy, jak długo trwało znalezienie inwestora w poprzednich latach. Serial zaczyna się od nowa. Oby tym razem miał nieco mniej odcinków.

Reklama

Jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego, we wtorek wszystko zostanie klepnięte. Pozostało jedynie udane głosowanie na sesji rady miasta, które powinno być formalnością. 

Fot. FotoPyK

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Bartosz Lodko
0
Dobra wiadomość dla trenera Kolendowicza. Podstawowy zawodnik wraca do gry

Komentarze

21 komentarzy

Loading...