Reklama

Czasy Złomańczuka, Kasperczyka i Kosowskiego w obronie… Widzew zwycięża po prawie 2 latach

redakcja

Autor:redakcja

26 sierpnia 2014, 22:18 • 2 min czytania 0 komentarzy

Widzew wygrywa dziś pierwszy mecz w sezonie – wygrywa na wyjeździe, w Gdyni, po golu już w doliczonym czasie gry. Włodzimierz Tylak uroczo podskakuje z radości, ktoś pisze: „Adam Duda czyni cuda”, no i mamy ogólną euforię. Nas nie dziwi to wcale, bo spojrzeliśmy w zeszyt, przerzuciliśmy dziesiątki kartek, gdzie stoi jak byk – ostatnia wyjazdowa wygrana: 20.10.2012 r.

Czasy Złomańczuka, Kasperczyka i Kosowskiego w obronie… Widzew zwycięża po prawie 2 latach

Nieprawdopodobne. 675 dni.

Czyli ponad rok i dziesięć miesięcy. 33 mecze. 2970 minut. 49,5 godziny… Piłkarze Widzewa spędzili na boiskach rywali PONAD DWIE DOBY, zanotowali 33 podejścia, i co? I nic. Przez cały ten czas nie wygrali ani razu. Aż do dzisiaj!

Dwudziesty października 2012 roku. To był dzień, w którym Widzew wygrywał w Gliwicach w składzie z Bartoszewiczem, Ben Dhifallahem, Bartkowskim i Dudą. Ale nie Dudą Adamem, tylko Sebastianem. To był moment, kiedy takim zwycięstwem zapewniał sobie czwarte miejsce w tabeli, z dwoma punktami straty do Legii. Drugiego gola w Ekstraklasie strzelał wtedy Adamek z Podbeskidzia, w Bełchatowie na lewej obronie hasał Kosowski, dla Górnika trafiał Milik, w Lechu podnosił się z ławki Reiss, w Koronie straszył Żewłakow, w Pogonii – Edi, a w Ruchu – Niedzielan. Podbeskidzie prowadził wtedy trener Kasperczyk, GKS Bełchatów – Jan Złomańczuk, który był częstym bohaterem relacji LIVE na Weszło…

Ciekawe, kto to wszystko dokładnie pamięta. Ze zwycięskiej jedenastki, która zwyciężyła wtedy z Piastem, w Widzewie nie został już nikt, zaś z trójki rezerwowych – jeden jedyny Rybicki. Od tamtego wyniku jeszcze przez niespełna rok w roli szkoleniowca występował Radosław Mroczkowski, dalej był Pawlak, następnie Skowronek, ale oni nie wygrali na obcym terenie ani razu. Do tego potrzebny był jeszcze inny, zupełnie nowy człowiek: Włodzimierz Tylak. Nie wiadomo, jak długo popracuje w klubie, co z nim osiągnie, ale na pewno przeszedł już do historii. Jako ten, który przełamał czarną passę.

Reklama

Fot.FotoPyK

Najnowsze

Anglia

Szef Wrexham ujawnia wymarzony transfer. „To dobra lekcja dla wszystkich”

Piotr Rzepecki
0
Szef Wrexham ujawnia wymarzony transfer. „To dobra lekcja dla wszystkich”
Ekstraklasa

Magiera: Jezierski to stary chłop. Musi się wzmocnić, bo czasem rywale przestawiają go jak szczotkę

Piotr Rzepecki
0
Magiera: Jezierski to stary chłop. Musi się wzmocnić, bo czasem rywale przestawiają go jak szczotkę
Polecane

Prezes Jastrzębskiego Węgla: Występujemy we wszystkich finałach. To mówi samo za siebie

Jakub Radomski
0
Prezes Jastrzębskiego Węgla: Występujemy we wszystkich finałach. To mówi samo za siebie

Komentarze

0 komentarzy

Loading...